Autor |
Wiadomość |
Orion
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Równina Garchont
|
Wysłany: Czw 22:39, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Powolnym i jakby smutnym krokiem wiedźmin wszedł do stajni. Odnalazłszy swego wierzchowca, osiodłał go i pogładził po pysku. Chwycił wodze i wyprowadził posłuszne zwierze za sobą z boksu, a potem przez wrota stajni. Nie ruszył jednak ku bramie grodu lecz w kierunku południowej części grodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Lyraluthuin
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:48, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*Wprowadziła Szlachcica do stajen i korzystając z okazji iż stajennego nie ma w pobliżu sama mu boks znalazła i oporządziła jak należy.* - Troche tu posiedzisz, ale prosze nie rozrabiaj malutki, bo już nas nigdy tu nie zaproszą. *Pocałowała olbrzyma w pysk i czym prędzej opuściła stajnie.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Novisiliel
Dama Grodu
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 1:45, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*Miarowy stukot kopyt oznajmił zbliżającego się wierzchowca prowadzonego przez elfkę. A dokładniej mówiąc, to koń sam szedł dobrze znając drogę, w czasie, kiedy kobieta rozglądała się po grodzie w poszukiwaniu jakichś zmian. Weszła do budynku i odprowadziła zwierzę do odpowiedniego boksu. Stała chwilę klepiąc konia po pysku i masywnej szyi w podzięce za cierpliwość w czasie wędrówki, po czym oddała go pod opiekę pierwszemu lepszemu chłopcowi stajennemu, który akurat się napatoczył. Zanim wyszła na zewnątrz, zdjęła z siebie podarty i brudny płaszcz, coby się, choć trochę lepiej prezentować. Z cichym westchnieniem zaczęła kroczyć w stronę dalszych części grodu.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:56, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*spokojnym krokiem doszedł do stajni. Widząc chłopca stajennego spojrzał na niego i rzekł*-Przygotuj dla mnie Huragana...*westchnął głęboko i widząc ławkę pod ścianą stajni usiadł na niej w oczekiwaniu na wierzchowca*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sir Keldorn dnia Sob 14:28, 09 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Sob 14:07, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
* Idąc od uzdrowicielki wprowadził Belegola do stajni. Skinął na chłopca stajennego oddając mu wodze. Poklekał jeszcze konia po szyi na pożegnanie, po czym oddalił się wgłąb Grodu. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:30, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*nie mogąc się doczekać aż stajenny przyprowadzi Huragana. Wszedł do środka stajni i sam oporządził Huragana. Wyprowadził go na zewnątrz i ruszył do bram grodu*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:20, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
*zatrzymał powóz przed stajnią i zsiadł z niego, a następnie pomógł zsiąść Freyji*-No to jesteśmy...-Zaraz stajennemu damy dyspozycję i pójdziemy z odwiedzinami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frey
Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątynia Frey w Guard
|
Wysłany: Wto 19:23, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
*chwyciła rękę męża i powoli zeszła* - Dziękuję... *uśmiechnęła się do niego, a potem postanowiła poczekać z Keldornem na stajennego*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:38, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
*rozejrzał się i zawołał*-Stajenny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Wto 19:42, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
* Z wnętrza stajni dało się słyszeć szuranie nóg po słomie, a po chwili z wrót wyłonił się umorusany chłopiec. Skinął grzecznie przybyłym. *
- Tak, Panie, czym mogę służyć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:49, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-Oporządź nasze wierzchowce...-A ten kuc...*wskazał na kuca o maści biało brązowej z gęstą grzywą*-To prezent od nas dla Daeshey więc zaopiekuj się nim jak najlepiej...*spojrzał na niego*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Wto 19:58, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
* Chłopiec spojrzał na kuca i skłonił się. *
- Tak, Panie, otrzymają najlepszą opiekę tutaj. * Uśmiechnął się lekko i podzedł koljeno do każdego wierzchowca odprowadzając do osobnych boksów obok siebie się znajdujących. Na końcu wrócił po kuca i przejechawszy kilkakrotnie dłonią po jego szyji odprowadził go również do boksu, zajmując się nim w pierwszej kolejności. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frey
Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątynia Frey w Guard
|
Wysłany: Wto 22:01, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
*uśmiechnęła się czule do męża, a potem pod ramię go mocno chwyciła* - Chodźmy kochanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 7:27, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
*uśmiechnął się*-Tak chodźmy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frey
Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątynia Frey w Guard
|
Wysłany: Śro 9:09, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Może najpierw do Zajazdu się udamy, bom trochę głodna i pić mi się strasznie chce... *zapytała*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|