Autor |
Wiadomość |
Novisiliel
Dama Grodu
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:00, 06 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
-Ojej, biedny.. Przeziębisz się, lub jakieś nieśmiałe dziewki przestraszysz.
*Uśmiechnęła się złośliwie, nie przestając się bawic. Przekrzywiła głowę i spojrzała mu w oczy*
-A Ty gdzie z tymi rękami wędrujesz, hmm?
*Mrugnęła do niego*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Śro 0:15, 06 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
- Ja? Nigdzie. Nie będę ich trzymał przecież w powietrzu, a i położyć ich wyżej lub niżej nie wypada. * Rzekł z udawanym oburzeniem. Po chwili delikatnie obrucił ją bokiem do siebie i objął ramieniem. Znając mądrość elfickich koni mrugnął do niego, po czym ruszył wolnym krokiem ku drzwiom, odzywając się z uśmiechem i troską. *
- Chodź, Pani. Odporowadzę Cię do Kwatery. Noc może i nie najzimniejsza, ale twe piękne włosy mokre jeszcze są lekko, a jak mniemam nie chciałabyś, tako jak ja, abyś kataru dostała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Novisiliel
Dama Grodu
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:24, 06 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
-Co za troska o me zdrowie.. jeszcze trochę i się wzruszę, mój Panie.
*Uśmiechnęła się szelmowsko. Przysunęła się bliżej mężczyzny, idąc razem z nim w kierunku wyjścia ze stajni.*
-Wprawdzie różnicy zbytniej nie widzę w tym czy sama będę wracac, czy z Tobą.. włosy tak samo wilgotne są. Ale mimo wszystko teraz przyjemniej..
*Powiedziała cicho, zerkając jeszcze na swego konia. Zrobili jeszcze kilka kroków i wyszli z budynku*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Feanor
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:32, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
*Do stajni wszedł Feanor prowadząc swego wierzchowca za uzdę. Przybiegli odrazu do niego stajenni. Podał jednemu z nich uzdę konia i zaprowadzili go do boksu, a on odszedł.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siringa
Pani Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieża Mgieł
|
Wysłany: Czw 18:50, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
* Weszli do stajnie ubrani odświętnie. Stajenny widząc ich szybko pobiegł po konie. Chwile później wrócił z osiodłanymi końmi. Czarodziejka skłoniła głowę, poczym wraz z przyjacielem ruszyli ku bramie Grodu*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tatsu
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kasztel Quess w Quidden
|
Wysłany: Pią 17:08, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
*powolne uderzenia kopyt o posadzkę poniosły się głębokim echem po pomieszczeniu, gdy kary koń wkroczył do stajni, niosąc na grzbiecie kiwającą się w rytm jego kroków opatuloną czarnym płaszczem zakapturzoną postać...
Stukot ucichł. Ogier podrzucił łeb i parsknął, dając do zrozumienia, iż dalej nie pójdzie. Postać przełożyła nogę nad końską szyją i zsunęła się z siodła. Chwyciła grzywę i pozwoliła wierzchowcowi zaprowadzić się przed drzwi pustego boksu. Chwilę męczyła się z zasuwą, by wreszcie wejść do boksu razem z Thyrem. Tam go rozsiodłała i zdjęła ogłowie. Po długich poszukiwaniach odnalazła odpowiednie miejsce na złożenie rzędu końskiego.
Pogładziła chrapy ogiera, szepnęła coś cichutko i wyszła, zamykając za sobą drzwi na zasuwę.
Powolnym, niepewnym krokiem ruszyła w stronę wyjścia, wsłuchując się w odgłos swoich kroków.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siringa
Pani Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieża Mgieł
|
Wysłany: Pią 17:20, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
* Weszła wraz z przyjacielem prowadząc konia. Przywołała stajennego zostawiając mu pod opieką konie. Wyszli ze stajni rozmawiając. Po chwili rozdzielili się ruszając w swoje strony*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Astelion
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Excilion
|
Wysłany: Nie 20:17, 10 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
*Wszedł do pomieszczenia z boksami, przechodząc przy boksach nagle zauważył wolne miejsce*
-Oto twoje miejscę jak narazie...*Nagle zawiesił swoje zdanie i wyraz twarzy wskazywał na to że jest zamyślony*
-Hmmmm jak by Cie tu nazywać? Jestes Idealnym odzwierciedleniem mojego przyjaciela Fista, jestes równie szybki i silny jak on, z oczu Ci patrzy dobrem, myślę ze Fist niemiał by nic przeciwko jak bym nadał Ci imię po nim wręcz czuł by się zaszczycony. Niech tak będzie mój druchu, Fist.* Z uśmiechem wprowadził konia, poklepał po pysku i wyszedł*
-Idę coś zjeść po tej męczącej podróży*udał się do jadłodajni*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Pon 15:53, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
* Wszedł szybkim krokiem do stajni. Podszedł do Belegola. Koń stał w boksie grzebiąc kopytem, gotowy w każdej chwili wyruszyć. Wyprowadził go z boksu po czym nie widząc nikogo w stajni wyjechał w stronę bramy. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siringa
Pani Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieża Mgieł
|
Wysłany: Pon 17:09, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
* Weszła do stajen. Rozejrzała się za stajennym. Skinęła mu głową by przygotował jej konia. Po chwili oczekiwania ujrzała chłopaka prowadzącego jej konia. Uśmiechnęła się do niego odbierając wodze. Dosiadła wierzchowca podążając ku bramom Grodu*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Pon 22:44, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
* Wjechał do stajen tuż za Novi. Zeskoczywszy z Belegola prowadził go do przygotowanego boksu i rozsiodłał go. Poklepał po chrapach i wyszedł spoglądając na elfkę. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Novisiliel
Dama Grodu
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:52, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
*Zaprowadziła Melhila do odpowiedniego boksu i tam go rozsiodłała. Stała jeszcze przez chwilę patrząc na niego. Westchnęła cicho słysząc odgłos oddalających się kroków. Poklepała jeszcze swojego konia po pysku, po czym wyszła z budynku*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siringa
Pani Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieża Mgieł
|
Wysłany: Śro 7:45, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
* Wchodząc do stajnie ujrzała kilku chłopców stajennych. Przywołała ich, pozwalając zająć się koniem*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Novisiliel
Dama Grodu
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:18, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
*Pośpiesznie weszła do budynku i od razu skierowała swe kroki do boksu Melhila. Pogładziła go po pysku, po czym założyła siodło i ogłowie. Chwyciła za wodze i wyprowadziła przed stajnie, gdzie wkoczyła na Jego grzbiet. Po chwili dało się słyszec tylko miarowy stukot kopyt o podłoże*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Pią 0:27, 15 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
* Wszedł wolno do budynku. Podszedł do boksu swego konia. Popatrzył w jego oczy jakby mogły mu powiedzieć wszystko kiedy podszedł do niego posłaniec. *
- Panie, już czas ruszać.
* Rzekł tylko i oddalił się. Wojownik chwilę patrzył za nim, po czym osiodłał konia i wyjechał ze stajni. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|