Gród Karmadur
Witamy w Grodzie Karmadur

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Polny Trakt
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 43, 44, 45 ... 50, 51, 52  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gród Karmadur Strona Główna -> Przed bramą
Autor Wiadomość
Bartimeus
Bard Grodu



Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Lathin

PostWysłany: Pią 19:06, 13 Kwi 2007    Temat postu:

*Kroki rozległy się przed bramą , drogą szedł spokojnie co rusz oglądając się za siebie. Gdy ku bramie tak zmierzał , rozmyślał o tym co robić będzie w najbliższym czasie. Spojrzał z dumą na wyniosłe mury oraz na strażnicę , gdzie swój oręż zostawił. Nie był mu potrzebny , a przynajmniej narazie*
-Otwórzcie bramę ! *Krzyknął w kierunku wartowników i głowę opuścił doglądając swego pasa *


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strażnik




Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:12, 13 Kwi 2007    Temat postu:

* Spojrzawszy na dół barda ujrzał, a pamiętając, iż związanego odniesiono zmarszczył brwei. Przypomniał sobie jednak, iż Dowódca oręż jego zabierał osobiście tedy sam musiał go uwolnić. Zszedł tedy wolno na dół i skłoniwszy się lekko bramę bez słowa otworzył nie wiedząc czy i jak się odezwać. *

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bartimeus
Bard Grodu



Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Lathin

PostWysłany: Pią 19:17, 13 Kwi 2007    Temat postu:

-Bywaj więc ... *Rzekł do niego tylko i uśmiechając się lekko ruszył w kierunku lasu. Zatrzymał się jednak * -Macie może w składzie liny koło? Przydałoby mi się...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strażnik




Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:19, 13 Kwi 2007    Temat postu:

* Zamyślił się chwilę, po czym głową lekko pokręcił. *
- Niestety nie przypominam sobie, aby była. Przykro mi panie. * Odrzekł lekko uśmiechając się. *


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bartimeus
Bard Grodu



Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Lathin

PostWysłany: Pią 19:23, 13 Kwi 2007    Temat postu:

-Jakoś sobie poradzę... *Odszedł bez większego wyjaśnienia . Czas na niego , jak i na innych co odchodzą . Chciałby tu zostać , jednak wiedział , że to niemożliwe. Otworzył usta , lecz słowa nie wypuścił z nich . Jego ślady prowadziły tylko do lasu , gdzie odszedł*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strażnik




Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:39, 13 Kwi 2007    Temat postu:

* Popatrzył za odchodzącym, by po chwili ramionami lekko wzruszyć. Rozejrzawszy się dookoła jeszcze zamknął bramę na mury wracając, by spokoju i bezpieczeństwa Grodu nadal pilnować. *

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimorn
Dowódca Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornlad/Gród Karmadur

PostWysłany: Nie 21:12, 15 Kwi 2007    Temat postu:

* Młody chłopiec do konia pasącego się opodal podszedł ostrożnie, wiedział, że spóźniony jest, ale mówią, że lepiej późno niż wcale. Nie wiedząc czy dotknąć go może uśmiechnął się nie pewnie. *
- Choć piękny koniku, do stajni cię zaprowadzę, obroku ci dam, jeśli pozwolisz to i sierć wyczuszczę. Później twa pani pewnie też cię odwiedzi. * Ruszył wolno ku staniom ufając, iż mądrość elfickich koni jest tak wielka. Nie zawiódł się, gdyż koń za nim podążył. *


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimorn
Dowódca Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornlad/Gród Karmadur

PostWysłany: Pią 18:21, 27 Kwi 2007    Temat postu:

* Podszedłszy pod bramę na strażnika skinął coby mu bramę otwarł, po czym wierzchowca swego dosiadł. Przystanąwszy obok strażnika pochylił się lekko ku niemu. *
- Gdyby elfka lub jeszcze kto inny o mnie pytał lub szukał to powiedz, iż niedługo wrócić powiniem. Jadę jeno w góry obadać istnienie jaskiń. Na ten czas zwaracajcie się o decyzje ewentualne do Damy Grodu. * Skinąwszy jeszcze strażnikowi ruszył powoli przed siebie, jednak po chwili gnał już szybko dając koniowi zaznać nareszcie upragnionego biegu. Strażnik również skinął głową ku odjeżdżającemu, po czym wrota zamknął na mury wracając. *


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nequam




Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deusz Ta

PostWysłany: Pią 23:13, 27 Kwi 2007    Temat postu:

*Z dala dobiegał głuchy odgłos kopyt uderzanych o ziemie, a na horyzoncie pojawiła się niewyraźna sylwetka. Z każdą chwilą przybliżała się. Zielony płaszcz i złote włosy powiewały za jeźdźcem. Czarny koń ledwo zatrzymał się przed bramą. Elf spojrzał do góry.
- Straż! *Krzyknął. Koń niespokojnie tańczył w miejscu. *


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strażnik




Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:20, 27 Kwi 2007    Temat postu:

*Gdzieś w górze, u szczytu murów głowa mężczyzny się ukazała spoglądająca z niemałym zdziwieniem na przybysza. Nie był to dowódca, ani też nikt, kto wcześniej w grodzie był. A gości nowych już dawno nie było. Głowa zniknęła, lecz po chwili rozległy się ciężko stawiane kroki i zaraz przy bramie ukazał się strażnik w pełnej krasie. Dłonie zacisnął na swej halabardzie.*
-Ano straż. Wpuścić o tej porze? Toż to noc już zapada, tedy skąd mogę mieć pewność żeś nie jest jakimś łotrzykiem szukającym schronienia, a tak naprawdę chcącym okraść nasz piękny gród?
*Nie było to zbyt przekonujące, jednak mężczyzna wciąż przy swoim zdaniu stał, nie zważając, że wszelkie łotry i w dzień mogą przybyć.*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nequam




Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deusz Ta

PostWysłany: Pią 23:42, 27 Kwi 2007    Temat postu:

*Ognie w oczach w sekundę zmieniły barwę na czerwoną ii buchnęły w górę. * Jam jest Nequam Necrosis! Kochanek Muz i Tkacz Iluzji! Jeden z Dwunastu! Kochanek Novisiliel, a nie jakiś podrzędny złodziejaszek! Nie okradam istot, ja im daje muzykę! Więc wpuść mnie i wskaż drogę do Novisiliel *Krzyknął *

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strażnik




Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:48, 27 Kwi 2007    Temat postu:

*Strażnik obie brwi ku górze uniósł, słysząc słowa owego przybysza. Oczywiście, mógł podejrzewać, że kłamie, jednak gdzieś w głębi jego umysłu pojawiła się iskierka, która jednak kazała uwierzyć w to wyznanie. No i jeszcze.. strażnik poczuł ucisk w pęcherzu, tedy chciał jak najszybciej się oddalić w ustronne miejsce.*
-Tedy niech wam będzie. Wierzę, że jak coś przeskrobiecie to i tak dama Grodu da wam wystarczającą nauczkę, jak to ona.
*Mówił trochę głośniej niż zwykle, bowiem okrzyki wędrowca trochę go przygłuszyły. Zagwizdał głośno i przeciągle, po czym skinął na dwóch innych strażników, aby bramę otwarli.*
-Wskazać drogę? Toż ja jestem tutaj i nie wiem gdzie władza tegoż grodu przebywa. Szukajcie, a znajdziecie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nequam




Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deusz Ta

PostWysłany: Pią 23:52, 27 Kwi 2007    Temat postu:

*Zaklął cicho po elficku i spojrzał na strażnika. *
- Nauczkę to ja jej dam Strażniku. Z drogi! *Krzyknął. Czarny koń stanął dęba i zarżał przeraźliwie, a w następnej sekundzie pogalopował do środka *


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Strażnik




Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:55, 27 Kwi 2007    Temat postu:

*Strażnik odprowadził spojrzeniem dziwnego gościa grodu, po czym wzruszył ramionami. Nakazał zamknięcie bram, a sam oddalił się w ustronne miejsce, mamrocząc jeszcze pod nosem coś o narwańcach krzyczących po nocach. Po załatwieniu swojej potrzeby, powrócił ciężkim krokiem na mury. Wrota Karmaduru na powrót zostały zamknięte.*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimorn
Dowódca Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornlad/Gród Karmadur

PostWysłany: Sob 8:31, 28 Kwi 2007    Temat postu:

* O Galimoru syletkę jeźdźca dojrzeć mozna było. Wolno do Grodu się zbliżał, a kiedy podjechał Dowódcę rozpoznać można było. Tym razem nie spieszył się już, nie musiał, znalazł czego szukał. Podjechawszy do bramy na strażnika na murach spojrzał, a ten zobaczywszy go szybko na dół podążył bramę mu otwierając. Podjechawszy doń z konia zeskoczył, a chwilę rozmawiając wywiadział się wiadomości a spojrzawszy jak strażnik bramę zamyka i na mury wraca ku stajniom się skierował. *

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gród Karmadur Strona Główna -> Przed bramą Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 43, 44, 45 ... 50, 51, 52  Następny
Strona 44 z 52

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin