Gród Karmadur
Witamy w Grodzie Karmadur

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Polny Trakt
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 50, 51, 52  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gród Karmadur Strona Główna -> Przed bramą
Autor Wiadomość
Nimorn
Dowódca Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornlad/Gród Karmadur

PostWysłany: Wto 20:37, 23 Sty 2007    Temat postu:

* Spojrzał poważnie na kobietę, zmrużywszy lekko oczy bacznie ją obserwował. *
- Możesz, Pani, mówić jaśniej!? I kim w ogóle esteście, Pani?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapłanka Yeriwy




Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:48, 23 Sty 2007    Temat postu:

- Wybacz Panie... *uśmiechnęła się przepraszająco* - Zwą mnie Pylea. Jestem kapłanką Yeriwy, naszej bogini...*wzruszyła ramionami* - Nie mamy teraz czasu, by dłużej opowiadać o mnie... Wyruszyłam na poszukiwania, jak tylko stało się jasne co planuje ta dziewczyna... *spojrzała na mężczyznę* - Potrafi być nieobliczalna...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimorn
Dowódca Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornlad/Gród Karmadur

PostWysłany: Wto 21:02, 23 Sty 2007    Temat postu:

* Zaśmiał się lekko pomyślawszy jak podobne to może być do Siri. Rozejrzał się i ruchem głowy wskazał na pojedynczą ławeczkę stojącą opodal. *
- Usiądźmy, Pani. Powiedz mi co ta dziewczyna planuje. I co przywiodło Cię akurat tutaj.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapłanka Yeriwy




Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:09, 23 Sty 2007    Temat postu:

- To długa historia... *uśmiechnęła się z wdzięcznością, siadając na ławce* - Nie wiem co dokładnie planuje... Wiem jedynie że szuka ciebie...*rzekła spoglądając na mury Grodu. Westchnęła cicho znów swój wzrok przenosząc na mężczyznę* - Mam cię jedynie ostrzec przed nią....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimorn
Dowódca Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornlad/Gród Karmadur

PostWysłany: Wto 21:16, 23 Sty 2007    Temat postu:

* Usiadł bokiem na ławce obok kapłanki, przodem do niej. Wciąż na nią spoglądał z lekkim uśmiechem. *
- Długa, powiadasz. Nie rozumiem jeno jak tak mała istota może mnie szukać i jak mi zagrozić może, bo rozumiem, że mi zagraża skoro ostrzec mnie przybyłaś? Więc opowiedz mi do czego jest zdolna i czemu mnie szuka... I jak to możliwe...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapłanka Yeriwy




Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:22, 23 Sty 2007    Temat postu:

- Mała istota? *zakrztusiła się słysząc jego słowa, a twarz jej zbladła* - A więc wy nic nie wiecie... *potrząsnęła głową próbując sobie to ułożyć w głowie* - A więc Beatrice nie dotarła tutaj? Miała wszak przekazać wam wieści.... Może postanowiła do swego domu wyruszyć, tak jak mówiła...*szepnęła cicho do siebie* Musiałam zatem wyprzedzić ją w drodze...*rzekła już głośniej do niego*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimorn
Dowódca Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornlad/Gród Karmadur

PostWysłany: Wto 21:26, 23 Sty 2007    Temat postu:

* Zmrużył lekko oczy, uśmiech jakby zamarł na jego ustach. *
- Nie przerywaj, Pani. Beatrice owszem, nie dotarła tutaj, po tym jak z małą wyszła z Grodu. Tako nie wiem czemu i po co wyszła. * Rzekł oschle, choć zamiaru takiego nie miał. Znać w gardle mu zaschło. *


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapłanka Yeriwy




Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:32, 23 Sty 2007    Temat postu:

- Nie wiem od czego mam zacząć... *rzekła do niego zmartwiona*- Tyle czasu minęło odkąd Beatrice przybyła do nas z małym dzieckiem... Tak wiele się wydarzyło... *spojrzała na mury i na strażników* - Nikt tu się nie przedostanie? Nikt niepowołany? *spytała z troską w głosie*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimorn
Dowódca Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornlad/Gród Karmadur

PostWysłany: Wto 21:37, 23 Sty 2007    Temat postu:

- Nikt kogo nie wpuścimy nie wejdzie do Grodu. O to martwić się nie trzeba. * Uśmiechnął się lekko na ile go w chwili owej stać było. *
- Mów, Pani, po kolei najlepiej, abym zrozumieć to mógł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapłanka Yeriwy




Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:55, 23 Sty 2007    Temat postu:

-Beatrice przybyła do naszej wioski wiele lat temu, gdy jeszcze Daeshea była małym dzieckiem... *spojrzała na Nimorna* - Wybacz proszę... To są dwa różne światy w których oboje żyjemy, przeplatające się stale ze sobą. Czas płynie w nich jednak inaczej... Gdy tu minęła zaledwie chwila, w moim świecie mogą minąć lata lub nawet wieki... Istnieją specjalne przejścia między nimi... Tylko niektórzy mogą nimi wędrować... *uśmiechnęła się zastanawiając się jednocześnie jak to wszystko w skrócie wyjaśnić.* - Dla małej było już za późno... Miała znaki na całym ciele... Jednak Beatrice się uparła... Powołała się na swą babkę, która kiedyś była kapłanką jak ja... Nie mogłyśmy odmówić, chociaż stanowiło to dla naszej wioski zagrożenie.... *westchnęła cicho pogrążając się we wspomnieniach* - Zrobiłyśmy wszystko co w naszej mocy, by pomóc dziecku. Wydawało się, że wszystko będzie dobrze.... Jednak życie potoczyło się inaczej...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimorn
Dowódca Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornlad/Gród Karmadur

PostWysłany: Wto 22:06, 23 Sty 2007    Temat postu:

* W skupieniu słuchał jej słów. Nie przerywał jeno kiwał lekko głową. *
- Nie wszystko dokładnie rozumiem, ale staram sobie wyobrazić. Dziwne słowa lecz cóż, Dash była specjalnym dzieckiem. Kontynuuj, proszę. * Odezwał się w końcu, gdy opowieść swą zawiesiła. *


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Threzgol
Kapłan Grodu



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:41, 24 Sty 2007    Temat postu:

*Oparł się o mury Grodu, pilnie słuchając rozmowy. Gdy kapłanka przerwała ten oczekiwał nadal niewypowiadając rzadnego słowa. Zobaczymy jak ta historia się potoczy...*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kapłanka Yeriwy




Dołączył: 22 Sty 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:07, 24 Sty 2007    Temat postu:

- To prawda... *powiedziała słysząc słowa Nimorna* - Była specjalnym dzieckiem.... Zwodziła nas przez wiele długich lat...*rzekła z goryczą w głosie* - Lecz nie o jej dzieciństwie miałam mówić... *spojrzała na mężczyzn poważnie* - Jeśli jeszcze tu nie dotarła, niebawem to zrobi.... Trzeba ją powstrzymać, zanim... *potrząsnęła głową nie kończąc swej myśli* - Musimy być gotowi...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimorn
Dowódca Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornlad/Gród Karmadur

PostWysłany: Śro 21:15, 24 Sty 2007    Temat postu:

* Westchnął cicho wzrok na chwilę bezsilnie spuściwszy. *
- Mówisz, Pani, półzdaniami. Nic konkretnie, nic dokładnie. Nadal nie wiem czego się spodziewać, czego oczekiwać, a może raczej kogo. Co mi grozi i na co musimy być gotowi. I nadal nie wiem co się stało, kim jesteście Wy, kapłanki, i co ona zrobiła wam, lub co wy zrobiłyście jej. Nie powiedziałaś nic co by mnie przekonało kto jest dobry a kto zły w tej historii. Nadal nic nie rozumiem. * Rzekł niespokojnie zaczynając się gubić w opowieści. *


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Threzgol
Kapłan Grodu



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:39, 24 Sty 2007    Temat postu:

*Kapłanka wciąż przerywała swą opowieść... Cóż takiego mogła zrobić Dae? Przemilczał ten fakt oczekując dalszej części opowieści. Nie popędzał jej. Stałjedynie w ciszy i czekał, czekał...*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gród Karmadur Strona Główna -> Przed bramą Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 50, 51, 52  Następny
Strona 25 z 52

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin