Autor |
Wiadomość |
Durgal
Gość
|
Wysłany: Wto 19:23, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Dur Karmadur? Mahir Nimorn Amarth-or? Drabandi. * Powiedział bliżej podjeżdżając. Wyjął zza płaszcza rulon pergaminu i dał strażnikowi w oknie. * - Drabandi Nimorn Amarth.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Strażnik
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:38, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*Ze zdziwieniem wziął w dłonie rulon. Jednocześnie łowił uchem każde słowo przybysza starając się coś zrozumieć. W końcu błysk zrozumienia pojawił się w jego oczach.*
-Nimorn Amarth? Czyżbyś chciał Panie, aby dostarczyć ten pergamin dowódcy Karmaduru?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Durgal
Gość
|
Wysłany: Wto 19:45, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
* Nie rozumiejąc słów Strażnika wskazał jeszcze raz palcem na rulon. Lekko kiwnął głową domyślając się, że jednak ten go zrozumiał. * - Drabandi Nimorn Amarth. * Powtórzył i ruszył szybko wracając skąd przybył. *
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strażnik
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:46, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
* Popatrzył za odjeżdzającym. Po chwili spojrzał jeszcze na rulon, mrucząc pod nosem. Zobaczywszy przechodzącego obok posłańca zakrzyknął na niego, a kiedy podszedł przekazał mu rulon. *
- Znajdź Dowódcę i przekaż mu to. Powiedz, że jakiś obcokrajowiec to przyniósł, ale nie po naszemu mówił, więc nie wiele się dowiedziałem. Ale pewnikiem Dowódca będzie wiedział o co chodzi. Jeno szybko staraj się go znaleźć, bo może pilna sprawa to jaka. * Popatrzył za odbiegającym posłańcem, po czym powrócił na mury. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Estraven
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Kruków
|
Wysłany: Nie 0:02, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*Powoli zbliżał się do bramy, w tempie, które określićby można jako spacerowe. Gdy stanął przed strażnikiem, zadarł nieco głowę, by na jego twarz spojrzeć. Podrapał się po głowie i odchrząknął.* Ja... eee... No... Chciałbym... *Wskazał palcem wejście.* Bym... wejść... *Uśmiechnął się szeroko.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strażnik
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:07, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*Spojrzał bacznie na obcego* - Wejść byśta chcieli? *spytał groźnym głosem* - A po cóż to wam do środka spieszno? *stał patrząc na niego, nie otwierając bramy*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Estraven
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Kruków
|
Wysłany: Nie 0:16, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Bo... eee... No... *Zawachał się, gdy coś uderzyło o kamień obok jego nogi. Spuścił wzrok na butelkę, która spod jego kamizelki wypadła, i znów na strażnika...* To nie moje... *Wskazał na butelkę...* Ktoś podrzucił. *Uśmiechnął się szeroko i złożył ręce za plecami.* Więc... Chciałbym wejść, w odwiedziny do Pani Grodu, oraz innych przyjaciół. *Rzekł, już pewniej nieco.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strażnik
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:23, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*Spoważniał słysząc słowa nieznajomego* - Tak... Pani Grodu niestety nie ma już z nami...*spojrzał na niego* - Jednak na jej pamięć wpuszczę was... *zerknął na butelkę leżącą obok stóp mężczyzny* - Chyba wam przyjdzie karczmę odwiedzić... Skoro to nie wasze... *westchnał* - Wejdźcie zatem... Pamiętajcie tylko, że na oku was będę miał...*rzekł otwierając wrota*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Estraven
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Kruków
|
Wysłany: Nie 0:25, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Cudnie. *Rzekł cicho i ruszył przed siebie, by po jakimś czasie zniknąć w najbliższym cieniu.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strażnik
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:27, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*Patrzył za oddalającym się mężczyzną przez chwilę, poczym zamknął bramy Grodu*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zielarka
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dom Zielarki
|
Wysłany: Pon 20:07, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*szła, ledwo trzymając się na nogach. Doszła do bramy i zamachała na strażnika ręką, żeby otwarła jej bramę*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strażnik
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:17, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*Kątem oka dostrzegł jakiś ruch w dole, więc wychylił się ze swego stanowiska na murze, aby móc się przyjrzeć stojącej tam postaci. Uniósł wysoko brwi widząc wyraźnie osłabioną kobietę, lecz zaraz wzruszył ramionami stwierdzając, że nie płacą mu za sprawdzanie, kto i w jakim stanie opuszcza Karmadur. Zszedł na dół i powoli zaczął otwierać ciężkie wrota grodu, aby móc wypuścic Zielarkę*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zielarka
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dom Zielarki
|
Wysłany: Pon 20:20, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*uśmiechnęła się do niego bladymi ustami i wyszła z Grodu, po czym udała się na trakt*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strażnik
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:26, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*Stał jeszcze chwilę obserwując oddalającą się kobietę, po czym odwrócił się do bramy. Podrapał się po głowie, zastanawiając się, czy z powody tak dużej ilości gości wchodzących jak i wychodzących z grodu, wrota nie powinny by ciągle otwarte. Po dłuższej chwili westchnął tylko ciężko i zaczął zamykać wjazd do Karmaduru, rozglądając się jeszcze uważnie naokoło w poszukiwaniu kolejnych wędrowców.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartimeus
Bard Grodu
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lathin
|
Wysłany: Pon 20:32, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
-Nieee!
*Krzyknął do strażnika widząc opadającą bramę . Rzucił się do przodu niemal przylegając do ziemii . W pocie czoła machnął ręką strażnikowi i wznowił bieg za dziewczyną*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|