Autor |
Wiadomość |
Astelion
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Excilion
|
Wysłany: Czw 22:27, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Moje oczy płonęły zachwytem na twarzy widniał lekki uśmiech a w głebi siebie byłem zachwycony móc wejść w mury Grodu Karmadur i być jej pełnym obywatelem...
-Oto jestem, ja ktory przepłynąłem ocean, pokonał góry, pokonał Czerwonego Smoka Adragora i doszedł tu właśnie tu o własnych nogach by kontynuować to co zaczął moj ojciec! *Wypowiedziałem te słowa z entuzjazmem* Zaplanowałem ze poprowadzę armie ku chwale i i zwycięstwa w imię Karmadur i Pokoju!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tatsu
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kasztel Quess w Quidden
|
Wysłany: Pią 7:36, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
*kiwając się w siodle, postać owinięta w czarny płaszcz zbliżała się ku bramie. Powolny, rytmiczny stukot kopyt niósł się po okolicy cichym echem. Kary koń zatrzymał się przed odrzwiami i parsknął, dając jeźdźcowi znak, iż dotarli na miejsce.
Postać drgnęła, puściła wodze i odrzuciła kaptur z głowy, ukazując strażnikom bladą, wychudłą twarz z białymi, niewidomymi oczami.*
- Miano moje - zawołała - Tatsu Rybiooka! Czy znajdzie się kąt, w którym zmęczony wędrowiec mógłby spocząć przed dalszą podróżą?!
*Dłonie położyła na łęku i lekko pochyliwszy głowę, oczekiwała na odpowiedź*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Pią 8:10, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
* Strażnik wychylił się ponad blankami, a spojrzawszy w dół zamyślił się na chwilę. Pod nieobecność dowodzących on miał decydować czy wpuścić przybywających. Ale Pani coś mówiła o tej postaci. Zszedł na dół i otworzył wrota. *
- Wjedź, Pani. Rozgość się przy dziedzińcu. * Rzekł przepuszczając przybyłą. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tatsu
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kasztel Quess w Quidden
|
Wysłany: Pią 16:28, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
*uśmiechnęła się delikatnie i pochyliła w siodle, wciskając do rąk strażnika sakiewkę z pieniędzmi*
- Dzięki Wam, dobra istoto - rzekła cicho. - Weźcie je i wydajcie mądrze.
*Wyprostowała się, uśmiechnęła jeszcze raz i naciągnęła kaptur na głowę, skrywając pod nim twarz.*
- Wsith Thyr - szepnęła do wierzchowca klepiąc go po szyi.
*Kary ogier ruszył stępa, powoli mijając strażnika i bramę*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siringa
Pani Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieża Mgieł
|
Wysłany: Pią 16:31, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Strażnik wziął nieco zmieszany sakiewkę. Zamknął bramę za damą, poczym wrócił na swe miejsce myśląc o kolejnej wizycie w karczmie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siringa
Pani Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieża Mgieł
|
Wysłany: Pią 17:17, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
* Czarodziejka wraz z Nimornem podjechali wolno do bramy. Siringa zastukała szybko czekając na strażnika. Mężczyzna pojawił się szybko otwierając wrota. Skłonił się nisko przepuszczając ich. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Pon 15:57, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
* Podjechał do strażnika, który widząc go nadjeżdżającego otworzył bramę. *
- Wyślij posłańca do Pani Grodu, niech jej przekaże, że czekał na nią będę przed galimoryjską karczmą. * Zobaczywszy gest zrozumienia strażnika wyjechał z Grodu i minąwszy strażnicę puścił konia galopem, pozwalając, aby wiatr rozwiewał jego włosy, a pęd powietrza wyciągał myśli z jego głowy. Tego potrzebował. Po chwili nie było go już widać. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siringa
Pani Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieża Mgieł
|
Wysłany: Pon 17:11, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
* Podjechała pod bramę dając znak strażnikowi by ją otworzył. Uśmiechnęła się do niego, po chwili znikając na trakcie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Pon 22:42, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
* Polnym traktem do Grodu zmierzały dwie sylwetki. Kiedy podjechali bliżej strażnik rozponawszy Novi i Nimorna otworzył na oścież wrota przepuszczając ich, po czym szybko i starannie je zamknął. Jeźdźcy tymczasem skierowali się do stajni. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siringa
Pani Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieża Mgieł
|
Wysłany: Śro 7:43, 13 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
*Wróciwszy na trakt pospieszyla pęd konia by jak najszybciej dotrzeć do Grodu. Jadąc ochłonęła z emocji. Była jednak potwornie zmęczona, marzyła jedynie o tym by iść spać. Podjechała do bram wołając strażnika. Gdy ten się w końcu zjawił szybko otworzył wrota wpuszczając ją do środka. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Novisiliel
Dama Grodu
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:23, 14 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
*Podjechała na koniu do bramy. Skinęła strażnikowi głową czekając , aż otworzy wrota. Uśmiechnęła się nieznacznie dostrzegając w końcu trakt. Przycisnęła łydki do boków swego konia i pochyliła się trochę do przodu. Melhil zarżał cicho i ruszył najpierw powoli, a potem coraz szybciej mijając bramę. Po chwili koń i elfka zniknęli strażnikowi z oczu, który zamknął wejście do Grodu*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Pią 0:29, 15 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
* Z daleka zakrzyknął na strażnika, aby bramę otwierał. Ten szybko wykonał polecenie, tak, iż wojownik niewiele ledwie zwolnić musiał. Pędząc skinął przelotnie strażnikowi po czym zniknął w dali. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thingol
Gość
|
Wysłany: Sob 18:58, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
*Niepewnie podjechał na koniu, rozglądając się na boki... Zatrzymał się przed bramą, zeskoczył zgrabnie z Trafa i przyjrzał się bramie. W końcu zastukął kołatką trzy razy.*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siringa
Pani Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wieża Mgieł
|
Wysłany: Sob 19:04, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Strażnik mruknął coś pod nosem ignorując walenie do drzwi bramy. Po chwili wstał słysząc ponowne kołatanie. Westchnął cicho i wyjrzał z muru na przybysza. Dostrzegł jeźdźca: z niechecia zszedł po schodkach na dół. Uchylił bramę patrząc na przybysza.
- Kim jesteś Panie i co cię tu sprowadza? - zawołał do nieznajomego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thingol
Gość
|
Wysłany: Sob 19:14, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
*Ściągnął kaptur, spojrzał na ospałego strażnika, niebardzo podobalo mu się jego lenistwo, ale odpowiedział spokojnie:*
- Thingol mi na imię, ciekawość mnie sprowadza i zaproszenie twej pani, Lady Siringi.
Ostatnio zmieniony przez Thingol dnia Wto 18:52, 19 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|