Autor |
Wiadomość |
Threzgol
Kapłan Grodu
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:23, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
-Młody i niedoświadczony... Pamiętaj, że pozory mylą. Nie próbuj dopasować mnie do postaci podobnych. Spróbuj znaleźć imię osoby, która pasowała by do mnie najmniej, osoby, która mną by nie była na pewno. Chociaż żeś młody, chyba domyślasz się już, kimżem jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bartimeus
Bard Grodu
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lathin
|
Wysłany: Wto 20:29, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
-Threzgol zginął dawnym czasem, sam byłem na jego pogrzebie... ta opcja nie jest możliwa ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Threzgol
Kapłan Grodu
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:30, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
-Threzgol zginął więc ta opcja nie jest możliwa? Czy znasz opcję, która NAPRAWDĘ nie jest możliwa? Wszystko jest możliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartimeus
Bard Grodu
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lathin
|
Wysłany: Wto 20:53, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*Zawitał grymas na jego twarzy, gdyż nie potrafił rozpoznać człeka , a przecież widział go kiedyś . Syknął z bólu wykonując ruch , który nadwyrężył jego wciąż zranione ramie*Nikłe me szanse , poki sam się nie przedstawisz *powiedział ciężkim tonem do tajemniczego*-Powstać z martwych ? -Któż by umiał , lecz jeśliś nie umarł tedy to stąpasz przede mną w tej chwili...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartimeus
Bard Grodu
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lathin
|
Wysłany: Wto 21:45, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Wybacz ... Threzgolu , jeśli dobrze skojarzyłem , niech ci się dobrze wiedzie, czas mnie nagli. Ukłonił się lekko i ruszył na płaską równinę nieopodal miejsca spotkania. Tam zadął w gwizdek pokryty wyżłobionymi weń runami , a po chwili na niebie zjawił się jego przyjaciel , Czarnopióry wylądował na trawiastej skarpie i jakto na gryfa przystało zapiszczał głośno na znak radości*- Żegnaj więc starcze ,kimkolwiek jesteś * Wykrzyknął już w locie zanurzając się w tafli chmur*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Threzgol
Kapłan Grodu
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:17, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
-Nie żegnaj, lecz do zobaczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Threzgol
Kapłan Grodu
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:22, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*Starzec znóżonym krokiem wyszedłz cienia lasu, powoli zbliżając się do bramy*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zielarka
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dom Zielarki
|
Wysłany: Wto 20:25, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*po chwili z lasu dobiegło murów Grodu głośne wycie wilka. Młoda wilczyca wyszła z lasu i stanęła przed murami, po czym zawarczała groźnie i wróciła biegiem do lasu*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zielarka
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dom Zielarki
|
Wysłany: Czw 19:45, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*wyszła z lasu oglądając się za siebie co chwilkę, miała na sobie poszarpaną sukienkę i rany od pazurów na rękach i nogach. Szła powoli ku bramie Grodu*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tom Bombadil
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galimor/Las Fannog
|
Wysłany: Nie 18:39, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*barbarzyńca szedł powoli i ostrożnie przez lasy, który wydawał mu się dziwnie znajomy*
- konia daje Ci Panie dobrego mówił!
Dobrego psia mać, taki dobry był że nawet połowy drogi nie uszedł i teraz sam całe to żelastwo dzwigac muszę! Tak to własnie handlarzowi przypadkowemu uwierzyć.
*zemścił pod nosem kiedy jego oczom bramy grody się ukazały*
- no wreszcie może jaka speluna się tu trafi coby człowiek choć łyk trunku w siebie wplał przed dalszą podróżą.
*poprawił taszczony ekwipunek i ruszył w stronę grodu szybszym krokiem*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zielarka
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dom Zielarki
|
Wysłany: Pon 20:22, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*chwilę szła traktem, a gdy była już kawałek od Grodu obejrzała się ze strachem w oczach i zboczyła do lasu*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zielarka
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dom Zielarki
|
Wysłany: Pon 20:36, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*jeszcze raz obejrzała się trwożnie przez ramię, a upewniwszy się, iż nikt za nią nie idzie weszła głębiej w las i stanęła za jednym z grubszych drzew. Tam zdjęła z siebie suknię i stała chwilę nago czekając... Gdy wycie powtórzyło się poczuła nagły ból i zwinęła się w kłębek na ziemi.... Po chwili jej paznokcie zmieniły się w pazury, a twarz zaczęła przypominać pysk wilka... Gdy przemiana zakończyła się, pod drzewem stała młoda wilczyca. Wtedy z lasu wybiegł stary wilk i zawył, po czym zniknął w lesie, a ona posłusznie pobiegła za nim, pozostawiając pod drzewem swą pokrwawioną suknię*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartimeus
Bard Grodu
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lathin
|
Wysłany: Pon 20:47, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*Doszedł do skraju lasu , który nie cieszył się wspaniałą reputacją. Przystaną chwilę wysłuchując , aż schylił się by obadać zwietrzałą glebę oraz kilka śladów w niej odciśniętych. Jego palce poczuły zwięzły piach , tako Ona musiała udać się w tą stronę*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zielarka
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dom Zielarki
|
Wysłany: Pon 19:19, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*przez chwilę szła chwiejnym krokiem, lecz po chwili padła na kolana, a jej poranione ciało mocno krwawiło. Przez chwilę czołgała się w kierunku drzewa, gdzie leżała jej suknia, wdziała ją ostatkiem sił na nagie ciało, a potem zakręciło się jej w głowie i zemdlała z bólu*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartimeus
Bard Grodu
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Lathin
|
Wysłany: Pon 22:03, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
*Poczuł swąd krwi w oddali , zaniepokoił się mocno , lecz nie przestawał kroku. Przeczucie mówiło mu , że coś jest nie tak. Swą krwią przetarł oczy by znów wzrok pozyskać i ruszył dalej , szkice drzew ponownie rysowały mu się przed oczami. Jego chód zamienił sięw bieg , w oddali ujrzał coś , czego nie chciał nigdy ujrzeć. Rzucił się do zakrwawionej dziewczyny, zdołał tylko wyszeptać kilka słów*
-Jak .... dlaczego...nie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|