Autor |
Wiadomość |
Threzgol
Kapłan Grodu
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:46, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-Widać iż sztylet dla Ciebie ważny. Pytanie tylko: jak ważny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Daeshea
Dziecko Lasu
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gród Karmadur
|
Wysłany: Śro 19:51, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
*Pokręciła głową wstając z łóżka. Zachwiała się gdy zakręciło się jej w głowie. Przytrzymała się ściany cicho klnąc pod nosem* - To już nie twoja sprawa. *rzekła twardo patrząc na niego* - Sama go zdobędę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Threzgol
Kapłan Grodu
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:54, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
*Jego głos nie był już taki łagodny* Siadaj. *Powiedział stanowczo* I odpoczywaj. Wszystkim zajmiesz się później Teraz nie dasz rady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daeshea
Dziecko Lasu
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gród Karmadur
|
Wysłany: Śro 19:59, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- To ja decyduję czym się kiedy zajmę*spojrzała na niego nieugiętym wzrokiem* - Tyś zdecydował, iż mi nie pomożesz... *powiedział lodowatym tonem* - Mnie trza wyruszyć niebawem... Mam zadanie do wykonania...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Threzgol
Kapłan Grodu
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:00, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-Zadanie poczeka *Powiedział ostro Daeshei* Ty odpoczywaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daeshea
Dziecko Lasu
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gród Karmadur
|
Wysłany: Śro 20:03, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Nic nie wiesz... *rzekła kierując się wolno do drzwi* - A zadanie me nie może czekać... *zatrzymała się na chwilę przed drzwiami, poczym odwróciła się do niego* - Mój Pan wymaga posłuszeństwa... I nie zwykł czekać... *rzekła zimo znów się odwracając do drzwi*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Threzgol
Kapłan Grodu
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:13, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-Zaczekaj. *Powiedział lodowato. Jego dłoń powędrowała przed siebie i rozbłysła zielonkawym światłem. Zza drzwi słychać było jakieś hałasy. To drzewa otoczyły chatę i obrosły ją swymi gąłęziami* Połóż się i odpocznij.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daeshea
Dziecko Lasu
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gród Karmadur
|
Wysłany: Śro 21:19, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Jak śmiesz! *krzyknęła gniewnie widząc co zrobił kapłan. Odwróciła się do niego patrząc na niego zimnym wzrokiem* - Wypuść mnie z chaty... *powiedziała twardo głosem, w którym zawarta była groźba* - Mówiłam iż czasu na spoczynek nie mam... Głupcze, czyż nie rozumiesz... *zamilkła nie kończąc zdania.* - Jeśli chcesz mi pomóc... Wypuść mnie stąd... *powiedziała juz łagodniejszym głosem*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Threzgol
Kapłan Grodu
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:35, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-Dae... Zrób to co powiedziałem. Odpocznij. Inaczej nie dasz rady... Padniesz z przemęczenia zanim dotrzesz do Grodu. Proszę Cię... *Westchnął lekko po wypowiedzeniu już spokojnie tych słów*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daeshea
Dziecko Lasu
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gród Karmadur
|
Wysłany: Śro 21:39, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Wypuść mnie... Lub odzyskaj dla mnie sztylet... *powiedziała siląc się na spokojny ton. Nie mogła pozwolić sobie na marnowanie czasu na spoczynek, czy bezowocne rozmowy. Nie mogła też wyjaśnić wszystkiego kapłanowi.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Threzgol
Kapłan Grodu
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:41, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-Nie dasz rady... A ja nie mogę tego zrobić Lir... Daesheo. Byli mi przyjaciółmi, a ja nie potrafię zdradzać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daeshea
Dziecko Lasu
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gród Karmadur
|
Wysłany: Śro 21:51, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Zatem niech tak będzie... *rzekła odwracając się od niego* - Żegnaj... *powiedziała odwracając się od niego. Spojrzała na pnie drzew zasłaniające drzwi. Dotknęła kory jednego z nich, wzywając moc swego Pana. Jęknęła z bólu, gdy na dłoniach poczęły pojawiać się ciemne znaki, niczym cienkie wstęgi chcące oplątać jej ciało. Pod jej dłonią kora drzewa zaczęła czernieć i odpadać od drzewa. Pień z każdą chwilą zmieniał się, stawał się kruchy i spróchniały, jakby żył już tysiące lat, dotknięty zębem czasu.* - Dość... *jęknęła cicho zabierając swą dłoń od drzewa. Nie odwracając się już więcej, kopnęła spróchniały pień resztką sił. Odetchnęła głębiej gdy pył opadł i ruszyła wolno przez stworzone przejście. Mimo, iż znów słaniała się na nogach, była nieugięta w swym postanowieniu*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Threzgol
Kapłan Grodu
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:54, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
*Wybiegł szybko oniemiały. Złapał ją za rękę i zawrócił* Proszę Cię, Dae, zostań.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daeshea
Dziecko Lasu
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gród Karmadur
|
Wysłany: Śro 21:59, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie mogę... *głos jej drżał, więc szybko się opanowała* - Puść mnie... *wyrwała swą rękę z jego uścisku i tylko siłą woli sprawiła, iż ten ruch nie kosztował ją upadku* - Zmusiłeś mnie, bym zwróciła się do mego Pana o pomoc... Kosztowało mnie to wszystkie siły, które odzyskałam dzięki twemu eliksirowi... *spojrzała na niego tym razem z wyrzutem* - Czy mam znów się do niego zwrócić, by usunął cię z mej drogi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Threzgol
Kapłan Grodu
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:01, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
-Daesheo, proszę Cię, nie rób tego. * W jego przykrytym przez grzywkę oku pojawiła się łza* Proszę... *Szepnął z błaganiem w głosie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|