Autor |
Wiadomość |
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Pon 20:42, 23 Paź 2006 Temat postu: Taras |
|
|
Przekraczając drzwi Sali Balowej widzisz sporej wielkości taras oświetlany w nocy czterema pochodniami w rogach. Z trzech stron otoczony jest barierką z kutego żelaza, sięgającą pasa rosłego męża. Z czwartej strony znajduje się ściana Karczmy, z dużym oknem i drzwiami do Sali Balowej, oraz stale otwartym oknem do głównej sali Karczmy, znajdującym się w niej tuż obok szyknwasu, przez które można zamówić jadło i napoje. Jadło i napoje donoszą chłopcy karczemni.
Na całym tarasie rozstawiono luźno mnóstwo drewnianych stolików otoczonych dwoma ławami i dwoma krzesłami każdy.
Z Sali Balowej dociera tu przytłumiona muzyka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Wto 19:44, 07 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
* Wyszedłszy przez na świeże powietrze rozejrzał się po tarasie. Poszedłszy do stolika w rogu zajął miejsce na ławie mając widok na cały taras. Po chwili Karczmarz przyniósł mu zamówiony kufel wina i skinąwszy oddalił się. Nimorn skinąwszy w podziękowaniu Karczmarzowi upił łyk wina i zamyślił się patrząc w dal. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Czw 12:37, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
* Dopiwszy wino, przeciągnął się lekko. Wstał i rozejrzawszy się zabrał swój kufel i wyszedł. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Novisiliel
Dama Grodu
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 4:19, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
*Wyszła na taras upijając przy tym spory łyk z trzymanego kielicha. Rozejrzała się w około i uśmiechnęła się lekko, kiedy delikatny powiew wiatru zmierzwił jej nieco włosy. Podeszła do barierki i bezceremonialnie nogi przez nią przełożyła, aby móc usiąść na niej tyłem do karczmy. Zachwiała się nieco i rękami musiała zamachać, coby równowagi nie stracić. Spojrzała ze strachem na trzymany kielich. Chwyciła go nieco mocniej w dłoń, nadal obserwując uważnie, aby ani kropla się niego nie wylała. Odetchnęła, kiedy spokojnie usiadła. Nogami w powietrzu kilka razy zamachała, po czym również o barierkę je oparła i zapatrzyła się przed siebie. W zamyśleniu, co chwilę usta do naczynia przytykała spijając trochę purpurowego trunku.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Novisiliel
Dama Grodu
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:22, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
*Wyrwała się z zamyślenia i kielich odwróciła do góry nogami. Nie widząc nawet kropli się z niego wylewającej westchnęła ciężko. Zamachała jeszcze raz nogami w powietrzu, po czym powoli odwracać się zaczęła przekładając nogi przez barierkę. W końcu opuściła nogi po dobrej stronie tarasu i wyprostowała się stając na ziemi. Roztarła swe siedzenie, w końcu barierka nie jest zbyt wygodna i skierowała się z powrotem do wnętrza karczmy.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Śro 20:03, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
* Wyszedł na taras wina kielich niosąc. Wybrał stół w pobliżu ogrodzenia, a zbliżywszy się usiadł opierając rękę na nim. Upił łyk wina i w dal się zapatrzył. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Threzgol
Kapłan Grodu
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:35, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
-Witaj Nimornie *Powiedział opanowanym już głosem* Gdy rozmawiałeś z kapłanką, mówiłeś o jakimś sztylecie. Opowiedz mi coś o nim, proszę Cię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karczmarz
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:16, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Wybaczcie proszę... *spojrzał na rozmawiających mężczyzn* - Panie... *zwrócił się do Nimorna* - Nie chę wam przeszkadzać, lecz martwię się o mości Bartimeusa... Nie zachowuje się normalnie... A i przed chwilą napad furii miał, stoły mi porozbijał... *urwał, zdającv sobie sprawę że nie o tym chiał mówić* - Ale stoły mało ważne... Myślę, iż trza mu pomóc.. Może byście co poradzili na to... *rzekł niepewnie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Czw 16:55, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
* Usłyszawszy głos odwrócił się jakby z dalekiej podróży wracając. Spojrzał na kapłana i uśmiechnąwszy się lekko upił łyk wina. *
- Sztylet? Sztylet jest magiczny i jeśli to jest cały czas ten sam sztylet to z opowieści Frey i Kela zrozumiałem, że jest w nim cząstka duszy Siri. Pamiętasz co działo się z Dash, gdy dotknęła go pierwszy raz. Teraz chciała go zanieść swemu, jak ona go nazywa, Panu, Zerthanowi. W galimoryjskiej karczmie znów go dotknęła, bo nie pozwoliłem jej go wziąć przez materiał, ale nie mogła tego znieść i uciekła. Zaczęło się z nią dziać to co widziałeś przed Grodem. Nie wiem, może to dusza Siri domaga się światła, albo dobro w tym sztylecie. Nie wiem, wiem już tylko, że Zerthan nie dostanie... * Opowiadał smutno patrząc na Threza, usłyszawszy jednak Kaczmarza urwał wpół zdania. Spojrzał na niego marszcząc brwi. *
- I co ja mam teraz zrobić? Nic nie robię dobrze. * Westchnął odwróciwszy głowę, w jego oczach łza się pojawiła. Odetchnął głęboko próbując się uspokoić. Dopił wino i wstał. *
- Cóż, może chociaż jemu jakoś pomogę, choć wątpię, że umiał będę. Ale czemu pytasz o ten sztylet? * Zamierzając iść Bartiego poszukać zatrzymał się na Threza spojrzawszy. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Threzgol
Kapłan Grodu
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:44, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
-Zastanawiało mnie czemu tak bardzo go pragnie. Mam nadzieję, że jest dobrze schowany?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Czw 17:51, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
* Uśmiechnął się lekko na ile smutne oczy mu pozwalały. *
- Jest dobrze schowany, jeśli za mym pasem na plecach może być tak schowany. * Rzekł wyjmując go. *
- Ona sama go nie pragnie. Zerthan kazał jej go przynieść, aby stała się jego godna i mogła stać koło niego, czyli chyba rządzić z nim razem. To jest jej dziedzictwo, ale też magiczny sztylet i nie wiem, czy gdyby on go dostał nie zniszczył by zbyt wiele dobra wokół. Zresztą Pani Lasu, pomimo, iż kazał nam nauczyć Dash nim władać, to nie chciała, aby tamten go dostał. * Schował sztylet na powrót za pasem. *
- I nie dostanie, chyba po mojej śmierci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Threzgol
Kapłan Grodu
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:56, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
-Nie! *Krzyknął, a w jego głosie było słychać zdenerwowanie. Szybko wybiegł spowrotem do karczmy, a później w głąb Grodu* W takim razie niech mnie zabije *Powiedział cicho biegnąc w stronę bramy*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Czw 18:18, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
* Popatrzył zdziwiony na szybkość i przestrach wybiegającego kapłana. Chwilę postał jeszcze, po czym skiąwszy Karczmarzowi ruszył ku wyjściu, by poszukać Bartimeusa. *
- Dziękuję za wino. Szkody naprawimy nie długo. Mam nadzieję, że go znajdę i nie będzie ich więcej. * Rzekł przez ramię, po czym wyszedł. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Wto 15:13, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
* Wyszedłszy na taras rozejrzał się i ku stolikowi przy barierce ruszył. Zająwszy miejsce łyk wina upił spoglądając w kierunku bramy, na którą stąd dość dobry widok miał. Po chwili Karczmarz posiłek mu przyniósł, a postawiwszy na stole do karczmy. Podzękowawszy karczmarzowi przysunął tacę i jeść począł co jakiś czas przerywając, by wina się napić i ponownie ku bramie spojrzeć. *
* Z daleka zobaczył przybyłą do Grodu. Spokojnie wino dopił, na pustą tacę nawet nie spoglądając. Zauważywszy jednak, iż bardziej w stronę koszar niż centrum Grodu podążyła zebrał wszystko ze stołu, aby karczmarzowi pracy nie przysparzać, po czym wyszedł z tarasu. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imra
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kandeharu
|
Wysłany: Pią 10:27, 06 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
*Usiadła na jednym z wolnych krzeseł, stawiając wcześniej dzban i kielich na stole. Podciągnęła kolana pod brodę, patrząc przed siebie, rozmyślając.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|