Autor |
Wiadomość |
Threzgol
Kapłan Grodu
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:56, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
*Threzgol idąc jeszcze przez karczmę potknął się o własną nogę. Prawię się nie wywalił, ale bardziej marwił się o wino, które już prawie zostałe z kielicha ulane. Na szczęście prawie. Przeklnął pod nosem i szedł dalej. Kiedy znalazł się na taresie, udał prosto obok Imry. Najpierw patrzał przez krótką chwilę na wprost, jednak jego wzrok powędrował szybko ku kobiecie, do której się uśmiechnął*
-Witam ponownie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Imra
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kandeharu
|
Wysłany: Pon 20:17, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- Witam. *rzekła tym razem chłodno, bez większego entuzjazmu. Palce wciąż bawiły się na krawędzi kielicha. Nie podniosła nawet wzroku na mężczyznę. Wciąż rozmyślała o tym, co zrobiła, i czego nie zrobiła.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Threzgol
Kapłan Grodu
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:42, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
*Słysząć chłony ton został trochę wybity z toru. Zastanowił się chwilę, co zrobić. Upił odrobinę wina, pochylił się i oparł rękoma o stół naprzeciwko Imry, po czym spojrzał jej w oczy*
-Co się stało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imra
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kandeharu
|
Wysłany: Śro 20:23, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- Nic się nie stało... *z trudem powstrzymała się przed opowiedzeniem wszystkiego. Mocniej zacisnęła usta, tak ze niema zbielały.* - To nic. *upiła porządny łyk wina, a potem wychyliła kielich do dna.* - To nic. Po prostu wolność ma swą cenę... I tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Threzgol
Kapłan Grodu
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:10, 14 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-Gdyby nic się nie stało, nie zamartwiałabyś się tak. Powiedz mi, proszę. Zapewniam Cię, że nie wygadam. Z resztą nawet jakbym chciał to nie miałbym komu, bo nikogo nie znam. Widzisz więc, że można mi zaufać. Czasem lepiej jest się wygadać niż dusić w sobie. No to jak? Co się stało?
*Po wypowiedzeniu tych słów nagle zaschło mu w gardle. Szybko upił łyk wina żałując, że to nie pożądna, mocna wódka*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imra
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kandeharu
|
Wysłany: Nie 12:48, 15 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- Po prostu nie potrafię się chyba cieszyć z własnej wolności. Ale to przecież nie moja wina...*rzekła po chwili wylewając swe smutki* - Nie ja sprawiłam, że to co miało być moim przeznaczeniem, stało się jej. Nic nie poradzę. Nic. Teraz ona jest Anneira. *uśmiechnęła się gorzko* - Mam nadzieję, że silna z niej kobieta i szybko odkryje swe zdolności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Threzgol
Kapłan Grodu
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:20, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
*Wykonał gest jakoby skinął głową, jednak po wyrazie twarzy widać było, że niewiele z tego rozumie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imra
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kandeharu
|
Wysłany: Wto 22:29, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
*Upiła nieco wina, siedząc w milczeniu. Patrzyła się przed siebie niemal bezmyślnie, obserwując jak wiatr porusza lekko liśćmi. Tutaj był taki spokój, o jakim zawsze marzyła. Upiła kolejny łyk. W kielichu było już widać dno, a ona nie miała ochoty przestać pić.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Threzgol
Kapłan Grodu
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:40, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
*Ponownie spojrzał jej w oczy, po czym nie odrywając wzoroku podniósł kielich i upił mały łyczek. Chciał coś powiedzeć, coś zrobić. Nie wiedział co.
"zaraza powinno być jasna, co się dzieje?" - pomyślał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imra
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kandeharu
|
Wysłany: Czw 21:40, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
*Słysząc słowa piosnki śpiewanej wewnątrz karczmy, uniosła jedynie nieco brwi. Była to jej jedyna reakcja na to co się dzieje wewnątrz karczmy. Niemal zapomniała, że siedzi przy niej Threzgol, o ile dobrze zapamiętała jego imię. Tutejszy kapłan, który nie pamiętał, że nim jest. Zaśmiała się gorzko. Pasowała tutaj. Zbieranina dziwaków, z poczuciem winy. Nalała sobie do pełna wina. Smakowało jej, nawet pomimo palącego gorąca, jakie ogarniało jej przełyk i żołądek przez chwilę. Spojrzała na kapłana.*
- Dziękuję. *wyszeptała niemal niedosłyszalnie do niego*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Threzgol
Kapłan Grodu
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:49, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
*Usłyszawszy śpiew z wnętrza knajpy uśmiechnął się szeroko, jednak zaraz potem zdławił uśmiech maluteńkim łyczkiem wina. Tuż po tym ponownie odgarnął irytującą go grzywkę białych włosów. Usłyszawszy podziękowanie Imry tym razem to jego brwi odrobinę się uniosły. Znowu nie wiedział co powiedzieć. Czuł się jakoś... skrępowanie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imra
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kandeharu
|
Wysłany: Nie 16:19, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
*Uśmiechnęła się do siebie. Może to wszystko tak miało być. Nie inaczej. Czuła się już lepiej. Upiła kolejny spory łyk wina. Gorąco przyjemnie się rozeszło po ciele. Na jej twarzy znów zagościł uśmiech. Odwróciła głowę, chcąc przyjrzeć się kapłanowi. Myśli dziwnie uciekały jej, nie pozwalając się skupić. Wstała z miejsca, chcąc pójść... nie wiedziała gdzie chce pójść. Ale to akurat nie miało znaczenia. Zachwiała się, czując jak świat wiruje wokół niej. Przytrzymała się stołu, ale ten zdawał się tkwić nieruchomo na miejscu.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Threzgol
Kapłan Grodu
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:58, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
*Po raz kolejny miał chętkę na odrobinę wódki dla rozluźnienia, tym razem jednak co najmniej dwa kieliszeczki. Czując, że takowe zamówienie byłoby na swój sposób kompletnym nietaktem wstrzymał się od swej wielkiej chęci. Widząc uśmiech Imry, odwzajemnił go, jednak na twarzy chwilę potem pojawiło się zdziwienie, kiedy wstała. Nie wiedział co zrobić, co zrobił źle, że ją tak do siebie zraził. Gdy się nagle zachwiała, Threzgol zerwał się z krzesła i chwycił ją, aby ją podtrzymać. Szybko spojrzał jej prosto w twarz i zapytał*
-Dobrze się czujesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imra
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kandeharu
|
Wysłany: Nie 21:03, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- Tak, tak. *rzekła uśmiechając się do mężczyzny* - Jedynie w głowie dziwnie mi szumi i świat wiruje. Zaraz mi przejdzie. *zaśmiała się. Oczy lśniły jej niczym tysiące gwiazd na niebie, a głos stawał się nieco splątany, choć zupełnie wyraźny, tak samo wyraźny jak wpływ wina, które wypiła. Nie przyzwyczajona do mocnych trunków, niezbyt dobrze oceniła swoje możliwości w tej dziedzinie.*
- Nic mi nie jest. Muszę jedynie odetchnąć świeżym powietrzem. *spróbowała wykonać kilka kroków w stronę wyjścia, lecz wyszło jej to dość niepewnie. Świat nadal wirował i chyba nie zamierzał przestać.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Threzgol
Kapłan Grodu
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:08, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-Nie wydaje mi się.
*Odpowiedział na zapewnienie jednocześnie obejmując ramieniem idącą chwiejnym krokiem Imrę, aby się nie przewróciła, a może i także z jakiegoś innego, bardziej fizjologicznego powodu*
-Może jednak potrzebujesz odpoczynku, snu?
*Zapytał uśmiechając się do niej*
-Mogę Cię odprowadzić, jeśli chcesz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|