Autor |
Wiadomość |
Nadienne
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:16, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Własna...*powtórzyła niepewnie, po czym potrząsnęła głową* - Nie mogłabym prosić nawet o to. Wszak nawet służby swej nie zaczęłam, więc nie zapracowałam na własny kąt jeszcze... Nie gniewajcie się za te słowa... *dodała szybko, bojąc się, iż jeszcze ze służby zechce ją zwolnić*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Pon 11:19, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
* Uśmiech nie znikał z jego ust. *
- Ależ czym miałbym się gniewać? Toć to twój wybór pozostaje jako rzekłem wcześniej.
* Oparłszy się wygodniej spojrzał na nią niby poważniej, jednak uśmiech przyjacielski dla ośmielenia jej, z ust jego nie znikał. *
- Powiedz mi więc cóże robić najlepiej potrafisz, bo jakoś do dziewki służebnej nadal mi nie pasujesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nadienne
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:34, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
*Wzruszyła znów ramionami* - Do tej pory zajmowałam się obejściem w domu i pomaganiem matuli we wszytkim... *spojrzała na niego z obawą* - Nie wiem czym mogłabym sie tutaj zajmować... Może karczmarz jakiej pomocy potrzebuje, albo... *nie wiedziała co jeszcze może zaproponować*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Pon 11:38, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
* Zamyślił się na chwilę na ścianę za nią patrząc. *
- Cóż, tedy poczekać trzeba i obaczyć. Rozejrzyj się tymczasem może po Grodzie, poznaj go, miejsca jakie tu istnieją. Jeśli chcesz oprowadzę Cię. Zajazd pokażę czy miejsce na kwaterę twą w przyszłosci. A za kilka dni zdecydujemy, kiej najlepiej pasować będziesz. Co Ty na to.
* Na twarz jego uśmiech powrócił kiedy znów na nią spojrzał. Po kielich sięgnął i wody upił. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nadienne
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:44, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie chciałabym, by ma obecność tutaj daremną była... Wszak pracować tu przybyłam... *zaczęła się tłumaczyć* - Ale dziękuję za propozycję... Z chęcią ją przyjmę... *dodała już nieco pewniej ciesząc się niezmiernie, iż zostać tu będzie mogła* - A i oprowadzić byście mnie mogli... Nie chciałabym się zgubić tutaj...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Pon 11:49, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Gród duży wydaje się jeno a duży nie jest po prawdzie. Ale przyjemnością dla mnie będzie Cię tu oprowadzić. Miejsc ciekawych poznasz tedy sporo pewnikiem.
* Uśmiechając się nadal uważniej na nią spojrzał, troski płomyczek w oczach jego się pojawił. *
- Jeno czyżeś nie strudzona podróżą zbytnio jeszcze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nadienne
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:54, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
*Uśmiechnęła się promiennie do niego* - Może trochę... Tylko nie wiem jak do tegoż Zajazdu trafić.... *rzekła zawstydzona* - A do karczmy mi strażnik w bramie drogę wskazał, więc tu przyszłam wpierw...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Pon 12:00, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
*Uśmiechnął się szerzej wodę dopiwszy. *
- Tedy chodźmy. Pokażę Ci, gdzie kwatera ma stoi, a później do zajazdu Cię zaprowadzę cobyś wiedziała gdzie mnie szukać. Zresztą tuż obok bramy siedziba posłańców się znajduje, którzy to zawsze znaleźć mnie mogą dla Ciebie. No, ale najpierw odpocząć musisz.
* Wstał z wolna dłoń ku niej lekko wysuwając. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nadienne
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:18, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
*Podała mu dłoń swoją lekko z miejsca się unosząc* - Zatem prowadź proszę... *zaśmiała się, czując się cor4az pewniej w jego towarzystwie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Pon 12:24, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
* Dłoń jej poczuwszy ku wyjściu ją delikatnie skierował, sam tuż obok ruszając. *
- Chodźmy. Wypoczętym być najlepiej, gdy się uroki Grodu poznawać chce.
* Skinął w podziękowaniu karczmarzowi, po czym drzwi otworzywszy wypuścił ją przodem zaraz za nią wychodząc z karczmy. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karczmarz
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:25, 28 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
*Krzątał się po karczmie leniwie, ścierając nieistniejący brud, wytarty wieki temu. Już od dawna nikt tu nie zagościł. Nie liczył oczywiście Dowódcy, który od czasu do czasu tu zaglądał. Marzyli mu się prawdziwy goście, których w końcu mógłby obsłużyć. Westchnął głęboko, przeciągle, kręcąc przy tym smutno głową. Machnął ścierką przy tym odganiając jakąś upierdliwą muchę, która nijak tego przybytku opuścić nie chciała. Ciężkim krokiem podszedł ku następnemu, pustemu stołu i jął go przecierać, wspominajac przy tym dawne czasy.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Czw 16:31, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
* Uchyliwszy cicho drzwi wszedł do środka zaraz drzwi na powrót za sobą zamykając. Rozejrzał się po izbie, a nikogo nie zauważywszy podszedł do szynku. *
- Dajże wina nieco, mości Karczmarzu. Dawnom tu nie był i prawie zapomniałem jak twoje trunki smakują.
* Zagadnął z uśmiechem a otrzymawszy o co prosił, widząc iże zajętym Karczmarz jest akurat usiadł przy oknie wolno sącząc napój. Co jakiś czas za okno wyglądał, to znów na izbę patrzał czy kto nowy nie wchodzi. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karczmarz
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:35, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
*Nie był ciekawski z natury, lecz zachowanie Dowódcy wskazywało, iż na kogoś czeka. Dawno gości tu nie było, więc miał nadzieję czegoś się dowiedzieć. Dowódca jedynie od czasu do tu zaglądał, lecz jako karczmarz chciałby aby więcej osób tu zaglądało. Po chwili namysłu podszedł do mężczyzny, cały czas przy tym mocno ściskając ścierkę w rękach.*
- Wybacz Panie, czekacie na kogoś? *spytał z nadzieją w głosie* - Nie chciałbym być ciekawski, ale miło by było gdyby jacyś goście tu zawitali... Nie to, żebym miał coś przeciwko Wam, jedynie... *zawiesił głos przestając się tłumaczyć.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Pon 16:20, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
* Westchnąwszy cicho przeniósł wzrok od okna na Karczmarza lekko się uśmiechając. *
- Niestety nie czekam na nikogo. Wiem, iże chciałbyś gości więcej tutaj przyjmować, ale czasy takowe nastały. Obaj mamy tę samą nadzieję, że Gród odżyje jeszcze tedy pozostaje nam czekać cierpliwie na lepsze czasy.
* Pokiwał lekko głową unosząc lekko kielich. *
- Usiądź tedy i ze mną się napij nieco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imra
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kandeharu
|
Wysłany: Pon 17:05, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
*Kierowała się aleją rozglądając wokoło. Gdy zobaczyła budynek będący karczmą, lub tego typu przybytkiem, ruszyła szybciej w jego kierunku.
Nim weszła do środka, dotknęła drewna drzwi, ciesząc zmysły jego strukturą. Po chwili była już w środku wdychając aromat pomieszczenia.
Widząc dwóch mężczyzn, skinęła głową na powitanie, nie wchodząc jednak głębiej do środka. Miała nadzieję, że jest dobrze ubrana. Jasnobrązowa suknia, ciemniejsza tuż pod stanem,narzucona na zwykłą białą koszulę stanowiła prosty strój tutejszych ludzi. A przynajmniej według tego, czego się dowiedziała.
Odgarnęła opadające na czoło włosy, zdając sobie sprawę, że nada ma na czole dhannę, oznakę jej statusu w Kandeharu. Na to jednak nic nie mogła poradzić. Uśmiechnęła się więc w stronę gości.*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Imra dnia Pon 17:12, 14 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|