|
|
Autor |
Wiadomość |
Novisiliel
Dama Grodu
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:06, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
*Zmarszczyła nieco brwi na słowa dowódcy. Odstawiła kielich na podłogę i kilka kosmyk w dłoń ujęła i do swej twarzy zbliżyła. Pachniały mieszaniną zapachu konia, kurzu oraz typowego dla elfów zapachu zielonych drzew. Uśmiechnęła się do siebie i jęła bawić się kosmykami na palce swe je nawijając.*
-Tedy teraz możesz się i napatrzeć, i nawdychać, aż w końcu stwierdzisz, że dosyć masz. A może i inne zmysły nacieszyć będą się mogły..
*Ramionami jej śmiech bezgłośny wstrząsnął. Drugą rękę w bok wyciągnęła i zamachała nią przed twarzą mężczyzny, aby naszyjnik na jej nadgarstku dostrzegł.*
-Chcesz go z powrotem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Sob 0:27, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
* Uśmichnął się widząc ponownie naszyjnik. *
- Nie, zachowaj go, jeśli oczywiście chcesz. To prezent ode mnie. Ale jeśli pragniesz ponownej wymiany to i kamień mogę, choć z cięzkim sercem, Ci oddać. * Upił łyk wina, po czym nie wstając tak nogi przełożył iż za jej plecami siedząc się znalazł. Nogi swe po obu jej stronach wyprostował obejmując ją oburącz i ponownie wygodnie ją układając. *
- Wdychać i patrzeć nigdy dosyć mieć nie będę, ale zarazem chętnie się dowiem jak inne zmysły nacieszyć się będą mogły. * Zmarszczył lekko z uśmiechem brwi odpowiedzi oczekując. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Novisiliel
Dama Grodu
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:42, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
*Wzruszyła ramionami i rękę cofnęła, kielich ujmując. Odczekała, aż mężczyzna ułoży się za nią, po czym łyk spory upiła.*
-Z chęcią go zatrzymam, tak i Ty kamień możesz zatrzymać. Sama niedawno swój stary wisior zwróciłam poprzedniemu właścicielowi.
*Westchnienie ciche połączone z gwizdem z jej ust się wyrwało. Odchyliła się do tyłu, by móc się o mężczyznę oprzeć. Wolną dłoń na kolanie dowódcy złożyła i niby bezwiednie po nim wodzić zaczęła. Swoje nogi zaś znowu ku płomieniom wyciągnęła, ukazując tym samym ich jasną skórę pomiędzy rozcięciami szaty.*
-Inne zmysły? Teoretycznie dotyk mógłby się nacieszyć pojedynkiem, który nas czeka, aby remis rozstrzygnąć.. Acz, czy to wystarczy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Sob 0:48, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
* Zaśmiał się cicho, chwilę delektując się jakby jej bliskości, widokiem jej nóg i dotykiem jej dłoni. *
- Dotyk cieszę cały czas, w ramionach swych Cię mając, jednak wystarcza to tyle coby pojedynek wystarczył. Ale jeśli znów chcesz aby siniaków Ci jakowych nabić to proszę bardzo. Co jednak jeśli i to nadal nie wystarczy? * Uchwycił kielich i znad jego krawędzi na jej twarz z boku spoglądał ciekawie. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Novisiliel
Dama Grodu
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:55, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
*Grymas jakowy na jej licu się pojawił, kiedy sobie przypomniała siniak, który to jej ciało tak długo szpecił. Zamachnęła się ręką, w której nie miała kielicha i zgrabnie, wręcz z kobiecą delikatnością, łokciem w brzuch mężczyzny trafiła.*
-Tym razem Ty będziesz cierpiał z powodu ponabijanych przeze mnie siniaków.
*Prychnęła w udawanym oburzeni, acz w objęcia dowódcy się wtuliła, niczym dziewczynka mała i jakże krucha. Głowę nieco zadarła i przekrzywiła, by na niego spojrzeć. Brew jedną uniosła i uśmiechnęła się lekko.*
-A nie wystarczy? To wtedy coś innego się wymyśli, aby wszystkie zmysły były równo nacieszone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Sob 1:00, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
* Zakaszlał lekko w udawanym udruchu bólu po uderzeniu w brzuch. Zaśmiał się jednak i pocałunek delikatny na jej ustach złożył. *
- Mogę mieć siniaków wiele, ale i tak wygram, bo jakże to by Dowódca Grodu najlepszym szermierzem w nie był. * Zaśmiał się ponownie w oczy jej głęboko zaglądając, jakoby do wnętrza głowy zajrzeć chciał. *
- A o obietnicy pamiętać będę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Novisiliel
Dama Grodu
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 1:09, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
*Dopiła wino i odstawiła kielich na bok. Jedną rękę ułożyła na rękach mężczyzny, którymi ja obejmował. Zaś palce drugiej dłoni leniwie jęły wędrować po kolanie dowódcy.*
-Ajj.. Czyżbyś nie doceniał mnie? Toż myślałam, że po tych pojedynkach nauczyłeś się nie lekceważyć Novisiliel. Postaram się o to, abym tym razem wygrała.. a Ty pewno znowu na ziemi wylądujesz, staruszku.
*Ostatnie słowo przeciągnęła wręcz z lubością. Zachichotała pod nosem. Opuściła nieco głowę, a zasłona czarnych włosów nieco jej twarz zasłoniła.*
-Tedy i ja pamiętać będę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Sob 9:02, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
* Uśmiechnął się pomiędzy włosami oko próbując dojrzeć. *
- Właśnie dlatego, żem nie w planach lekceważenie Ciebie, Novisiliel Kochana, miał. Dlatego właśnie wygrać zamierzam. Ale i na ziemi wylądować mogę jeno po walce już jeśli zechcesz. * Uśmiech na jego ustach na chwilę w złośliwy się zmienił, jednak chwila ta minęł zaraz a on kciukiem po wewnętrznej stronie jej dłoni wodzić począł. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Novisiliel
Dama Grodu
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:08, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
*Zaśmiała się nieco ochryple i głowę do tyłu odrzuciła, prawie o głowę mężczyzny uderzając. Ułożyła się wygodniej, tak by móc na niego spojrzeć kątem oka.*
- Nie bądź taki chętny, bo jeszcze tutaj i teraz wylądujesz na podłodze… Mimo, że i tak na niej już siedzisz.
*Opuściła wzrok na dłoń swoją i jęła obserwować wędrówkę kciuka dowódcy. Uśmiech lekki w kącikach jej ust od czasu do czasu się pojawiał.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Sob 13:35, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
* Zaśmiał się ponownie oczy z niej nie spuszczając. *
- Byle z tobą to lądować mogę wszędzie. * Jedną rękę wyswobodziwszy przechylił się ponad nią kielich swój biorąc, a dopiwszy wina odstawił go i mokrymi od trunku wargami pocałunek na jej ustach złożył, wolną dłoń na policzku kładąc. Po chwili usiadł w poprzedniej pozycji, dłonią w dół wzdłuż ramienia powiódłszy. Położył ją na jej dłoni kciukiem drugiej wciąż delilatnie koła we wnętrzy tejże dłoni zataczając. *
- Twoja teraz kolej. Opowiedz, gdzieś jeździła o coś zwiedziła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Novisiliel
Dama Grodu
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:53, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
-Tak szczerze.. to przez tak krótki czas, jaki mnie nie było, nie można było zwiedzić tyle, ile bym chciała. Miasta, porty, lasy, góry, morze nawet.. Jeno tyle ile udało mi się zwiedzić, aż do swego domu wróciłam. Wprawdzie nie miałam tego w planach, ale, jako że i tak w podróży byłam.. Trzeba się pokazać rodzince raz na kilka.. kilkadziesiąt..
*Podrapała się po głowie zastanawiając się raz na ile to końcu lat trzeba się pokazać rodzince. Skrzywiła się, kiedy kosmyki włosów zaplątały się w pierścień na jednym z jej palców. Przygryzła wargę w wyrazie zirytowania i delikatnie jęła próbować palec swój wyswobodzić, coby choćby włoska nie wyrwać. Pochłonięta tym zadaniem, niczym misją jakową, całkowicie o tym, co mówiła zapomniała.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Sob 19:08, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
* Uśmiechnął się z pobłażaniem niby widząc jej starania i z włosami siłowania. Uchwyciwszy jej dłoń przytrzymał lekko by ruszać na powrót nie poczęła nią włosów więcej nie zaplątując wokół. Drugą dłonią delikatnie włosy wyplątał, po czym odgarnął je na tył wraz z kosmykami twarz jej trochę zasłaniającym, kciukami po skroniach przejachawszy delikatnie, lekko za uszy włosy jej zakładając. Uśmiechnął się niby pobłażliwie, głowę lekko przekrzywiwszy to w oczy to na usta jej patrząc. *
- Wina czyżbyś za dużo już wypiła? Tak łatwo dać się włosom swym omotać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Novisiliel
Dama Grodu
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:21, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
*Odetchnęła z wyraźną ulga, kiedy ten koszmar się skończył. Prychnęła niczym kotka, kiedy sens słów mężczyzny to jej uszu dobiegł. Głowę od niego odwróciła i podbródek wysoko uniosła.*
-Nie prawda. Nie wypiłam za dużo wina, głupi. Po prostu przyzwyczaić się do noszenia biżuterii na palcach nie mogę. A pierścień rodowy dostałam, tedy go teraz nosić muszę. Widzisz?
*Podniosła prawą rękę ku niemu i palce swe szeroko rozczapierzyła. Na jednym z nich pierścień średniej wielkości widniał. W kamieniu jasnym, gwiazda została wyrzeźbiona. Do tego dodano cztery, maleńkie ostrza, każde na inną stronę świata skierowane, właśnie od gwiazdy odchodzące. Bogowie jedni wiedzą, czemu elfowi bawią się w robienie takich drobiazgów.. acz wygląda ładnie.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimorn
Dowódca Grodu
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ornlad/Gród Karmadur
|
Wysłany: Sob 19:32, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
* Pokiwał głową z uznaniem, delikatnie dłoń jej w swoją ująwszy i piersieniowi się przyglądając. *
- Zaiste piękna rzecz. Tedy nie ważne jak często rodzinkę odwiedzasz a co w związku z tym słychać. * Puścił jej dłoń palcem swojej nosa jej delikatnie dotknąwszy, w gescie niby karcenia, drugą na jej brzuchu położywszy ramieniem delikatnie acz szczelniej otoczywzy. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Novisiliel
Dama Grodu
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:51, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
*Nos zmarszczyła, acz powstrzymała się przed powiedzeniem czegoś zgryźliwego. Po prostu, w język się ugryzła. Uniosła rękę, aby blask już mniejszych płomieni jej pierścień oświetlił.*
-Rodzinka, jak rodzinka.. Po tylu latach nadal nie mogą się przyzwyczaić, że nie zachowuję się jak inne elfki. Bogowie jedni wiedzą, co by było gdyby się jeszcze dowiedzieli, że spijam się winem, zdarza mi się sypiać w więzieniach i mam romans ze śmiertelnikiem. Wydziedziczenie gotowe. Bogowie, kolejna wizyta za kolejnych parędziesiąt lat..
*Mruknęła jeszcze coś do siebie niezadowolona pod nosem i zsunęła się nieco w objęciach mężczyzny, aby wygodniej zasiąść.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|
|