Gród Karmadur
Witamy w Grodzie Karmadur

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Chwila wytchnienia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29 ... 54, 55, 56  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gród Karmadur Strona Główna -> Karczma
Autor Wiadomość
Threzgol
Kapłan Grodu



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:17, 07 Sty 2007    Temat postu:

-Skąd tak właściwie pochodzi?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimorn
Dowódca Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornlad/Gród Karmadur

PostWysłany: Nie 17:53, 07 Sty 2007    Temat postu:

* Westchnął zastanawiając się chwilę. *
- Hmmm, trudne pytanie trochę. Narodziła się, jeśli można użyć słowa takowego w magicznym lesie, prosto z drzewa. Na drzewie były wielkie bulwy, z których rodziły się dzieci, i w których się przeobrażały w dorosłe postaci. Przy samych narodzinach nie byłem, gdyż sztyletu szukaliśmy, ale widziałem, jak jedno z mieszkających dzieci tam się przeobraża, a raczej jak opuszcza ich w dorosłej postaci. * Przemilczał fakt spotkania tejże istoty w niewoli u Pana Lasu. *


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Threzgol
Kapłan Grodu



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:56, 07 Sty 2007    Temat postu:

*Wydawał się zaciekawiony historią. Grzywka znów zakryła mu oko, ale już jej nie odgarnął. Upił troszkę wina i zapytał: *
-Rozumię, że związane to było z jakąś wyprawą?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimorn
Dowódca Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornlad/Gród Karmadur

PostWysłany: Nie 18:04, 07 Sty 2007    Temat postu:

* Upił łyk wina nie spuszczając wzroku z towarzysza. Uśmiechał się nadal lekko obserwując jego zaciekawienie. *
- A i owszem. Nie wiem dokładnie jak zginęła Siri, tyle co Frey i Kel mi opowiedzieli. Nie było mnie przy tym. Dostali wszakże ten sztylet, który doprowadzić miał ich do drzewa, gdzie na świat przyjdzie właśnie mała, będąca jakby nowym wcieleniem Siri. Tako więc wyruszyliśmy na wyprawę w pięć osób. Przez mgły i zaczarowany las do tegoż drzewa sam nie wiem jak, ale dotarliśmy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Novisiliel
Dama Grodu



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:09, 07 Sty 2007    Temat postu:

*Kiedy upiła kolejny łyk wina, odstawiła kielich na blat stołu. Wsparła podbródek na wierzchu swej dłoni przysłuchując się rozmowie, jakby od niechcenia. Z lekkim uśmiechem błądzącym w kącikach ust przyglądała się kapłanowi, by po chwili znowu zacząć wodzić wzrokiem po pomieszczeniu. Po chwili, nie mogąc już dłużej nie zwracać uwagi na naszyjnik leżący przed nią nachyliła się i koniuszkiem palca jęła wodzić po łańcuszku. Jej zielone oczy się zwędziły, kiedy dostrzegła, że w żadnym miejscu się nie przerywa. Uniosła go wysoko na palcu patrząc nań nieco podejrzliwie, ale jednocześnie uśmiechnęła się na wspomnienie wyprawy, o której teraz rozmawiali jej towarzysze.*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Threzgol
Kapłan Grodu



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:12, 07 Sty 2007    Temat postu:

-Dobrze, że wyprawa się powiodła... Niestety wiele takich nie widzi końca... Ale szczęśliwe zakończenie nastąpiło!
*Powiedział donośnie po czym, wypił resztę wina. Zrobił lekką przerwę po czym powiedział: *
-Dobre...
*Na jego twarzy pojawił się kolejny uśmiech*
-Szkoda, że w karczmie Galimoryjskiej takiego nie ma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimorn
Dowódca Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornlad/Gród Karmadur

PostWysłany: Nie 18:20, 07 Sty 2007    Temat postu:

* Uśmiechnął się do Threza. *
- Tak,takie właśnie sprowadzać nakazaliśmy już na początku istnienia Grodu. Karczmarz to zacny zresztą człowiek i sam lichego wina sprowadzić by nie zechciał. * Kątem oka obserwując Novi i jej niedowierzanie w związku z naszyjnikiem. Dopił wino, a zobaczywszy dno kielicha zawołał na karczmarza. *
- Karczmarzu, podaj nam dzban swego wina. * Uśmiechnął się gdy ten przyniósł pełen dzban. Skinął mu głową, po czym kiedy ten wrócił za szynk, nalał sobie wina stawiając dzban na środku stołu. *
- Same najlepsze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Threzgol
Kapłan Grodu



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:24, 07 Sty 2007    Temat postu:

*Idąc za śladami Nimorna, także dolał sobie wina*
-Najlepsze dla najlepszych! Dla mieszkańców Karmaduru!
*Upił pierwszy łyk, po czym pochwalił trunek*
-Wyśmienite!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimorn
Dowódca Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornlad/Gród Karmadur

PostWysłany: Nie 18:29, 07 Sty 2007    Temat postu:

* Zaśmiał się słysząc te słowa. *
- Tak dla najlepszych jeno. Za najlepszych, za mieszkańców Grodu Karmadur. * Podniósł lekko do góry kielich toast wznoszą, po czym upił spory łyk wina. Spojrzał z uśmiechem na elfkę. *
- Co tak go oglądasz, jakbyś nie poznawała swego naszyjnika?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Novisiliel
Dama Grodu



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:33, 07 Sty 2007    Temat postu:

-A tak sobie oglądam w końcu mój naszyjnik, więc mogę.. A jako że naprawiony został.. jakoś.. przez kogoś.. samoistnie..
*Wzruszyła ramionami i naszyjnikiem na swym palcu bezceremonialnie zakręciła. Przyglądała mu się chwilę, po czym z powrotem na blat stołu odłożyła. Spojrzała na własny dzban, w którym jeszcze ostało się trochę wina, a potem na swych towarzyszy. Rozchyliła wargi w krzywym uśmiechu.*
-Tylko żebym potem nie była zmuszona panów wynosić z karczmy, aby na podłodze spać nie musieli..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Threzgol
Kapłan Grodu



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:36, 07 Sty 2007    Temat postu:

-Tu podłoga nie jest taka twarda. Da się spać. Ale żeby nikomu nie przeszkadać, położymy się tam w rogu, co Nimornie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimorn
Dowódca Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornlad/Gród Karmadur

PostWysłany: Nie 18:37, 07 Sty 2007    Temat postu:

- Przeca praktykę już w tym masz. * Uśmiechnął się kącikiem ust. *
- Ale postaram się być grzeczny. Drugi kielich spełniam, Ty pewnie już ze czwarty, więc pewnikiem to ja Ciebie do domu zanieść będę musiał. * Zaśmiał się słowa Threza słysząc. *
- Tak, nikomu przeszkadzać nie będziem, a i dość ciepło będziemy mieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Novisiliel
Dama Grodu



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:48, 07 Sty 2007    Temat postu:

*Ujęła kielich w dłoni i wypiła z niego kilka łyków, po czym z powrotem go odstawiła. Wyzywająco na dowódcę spojrzała.*
-Trzeci Nimornie, trzeci a nie czwarty. Bycie zaniesioną do kwatery jest jakkolwiek kuszące jednak Ty już ostatnio narzekałeś i pewnie w krzyżu Cię będzie po tym bolec.
*Uśmiechnęła się lekko do wojownika, by zaraz spojrzenie swych oczu na kapłana skierować.*
-A pan kapłan jakkolwiek młodszy, choć trochę się wydaje, tedy i sił ma więcej..
*Brew jej drgnęła w rozbawieniu*
-..ale jemu najwyraźniej podłoga tutejsza w oko wpadła i tak oto dzięki tej prostej dedukcji okazało się, że sama wracać będę..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Threzgol
Kapłan Grodu



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:50, 07 Sty 2007    Temat postu:

-Tu podłoga mięciutka, winodajna... Żyć nie umierać! Po co gnać gdzieś w świat zewnętrzny poza karczmą...
*Wypił kolejny kielich i nalał spowrotem do pełna*
-Nie kłóć się Nimornie, tylko pij!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimorn
Dowódca Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornlad/Gród Karmadur

PostWysłany: Nie 18:53, 07 Sty 2007    Temat postu:

* Zaśmiał się teraz na jej słowa. *
- Dla Ciebie każdy ból zniesę. Chyba, że samotne wracanie do Kwatery bliższe twemu sercu. A że Gród znam bardzo dobrze to i Threza do Kwatery odprowadzić możem. Skoro jednak zostać tu zechce przeszkadzać później w śnie nie będziem. * Spojrzał z uśmiechem na kapłana. *


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nimorn dnia Nie 18:55, 07 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gród Karmadur Strona Główna -> Karczma Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29 ... 54, 55, 56  Następny
Strona 28 z 56

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin