Gród Karmadur
Witamy w Grodzie Karmadur

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Chwila wytchnienia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 54, 55, 56  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gród Karmadur Strona Główna -> Karczma
Autor Wiadomość
Nimorn
Dowódca Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornlad/Gród Karmadur

PostWysłany: Pon 21:51, 11 Gru 2006    Temat postu:

- Taaa, z takimi trunkami to wcale nie dziwne. * Rzekł odrywając od niej wzrok i również po izbie się rozglądając. *
- A teraz, gdy słuchy chodzą, że bogowie się nad Galimorem zlitowali, może być ich jeszcze więcej. * Rzekł wznosząc do góry kielich. *
- Za pomyślność Galimoru. * Powiedział głośniej i upił łyk wina. *


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Novisiliel
Dama Grodu



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:04, 11 Gru 2006    Temat postu:

*Wyciągnęła nogi przed siebie siadając wygodniej. Uniosła do góry swój kielich, po czym upiła kilka łyków. Przechyliła głowę pozwalając, aby kaskada włosów spłynęła na jej prawe ramię.*
-Tak sądzisz? Ale przecież ostatnimi czasy, większość szukała jakichś miejsc, które pozostały po Galimorze. Bezpiecznych bastionów, gdzie spokojnie pomieszkać można. Teraz ponownie do zamków wróci życie i do karczmy galimorysjkiej istoty będą kierować swe kroki.. A Karmadur uspokoi się trochę i czekać będzie na nowych mieszkańców.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimorn
Dowódca Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornlad/Gród Karmadur

PostWysłany: Pon 22:15, 11 Gru 2006    Temat postu:

- Cóż, pewnie dobrze prawisz, niewiasto, lecz i Gród myślę, że wcale nie podupadnie. Czas pokaże. * Rzekł upijając łyk z kielicha. Posmutniał trochę wpatrując się w powierzchnię wina. *
- Szkoda, że Siri nie doczekała tej chwili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Novisiliel
Dama Grodu



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:31, 11 Gru 2006    Temat postu:

-Ano.. Bo kiedyś się w końcu nauczysz, że Novi mimo swego dość nieodpowiedzialnego zachowania, ma przeważnie zawsze rację.
*Powiedziała z czarującym szelmowskim uśmiechem, po czym zaśmiała się cicho, lecz zaraz spoważniała słysząc jego dalsze słowa. Odstawiła kielich i opierając się rękami o blat stołu nachyliła się trochę ku swemu rozmówcy*
-Ano szkoda.. Ale przecież nic nie można na to poradzić. A Ty masz pamiętać, że ja nadal jestem przy Twym boku jako Dama Grodu i w razie jakiejkolwiek słabości do mnie zwrócić się możesz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimorn
Dowódca Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornlad/Gród Karmadur

PostWysłany: Pon 22:48, 11 Gru 2006    Temat postu:

* Po jego policzku spłynęła pojedyncza łza na wspomnienie przyjaciółki. Widząc reakcję elfki podniósł do ust kielich, a słysząc jej słowa upił mały łyk i uśmiechnął się lekko. *
- Więc zwracam się do Ciebie, abyś mnie utuliła trochę, bom stęsknion po podróży długiej do odrobiny czułości jakowej. * Rzekł nie podnosząc wzroku i nie przestając się lekko uśmiechać. *


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Novisiliel
Dama Grodu



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:59, 11 Gru 2006    Temat postu:

*Uśmiechała się gorzko i powróciła do poprzedniej pozycji. Ujęła ponownie kielich w dłonie i odchylając trochę głowę spiła ostatnie krople wina. Oblizała usta i zaczęła z chłodną obojętnością przyglądać się trzymanemu naczyniu.*
-Chyba sobie żartujesz. Ja tu mówię o w miarę ważnych sprawach, a Ty z czymś takim do mnie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimorn
Dowódca Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornlad/Gród Karmadur

PostWysłany: Pon 23:11, 11 Gru 2006    Temat postu:

* Przeniósł wzrok na urażoną elfkę. Uśmiech nie znikał z jego ust. *
- Toż to ważna rzecz, dobre samopoczucie Dowódcy Grodu. * Na chwilę umilkł przyglądając się jej. *
- A o obecności Damy Grodu nie śmiałbym zapomnieć. Jej rola w Grodzie jest nie do przecenienia. Bez niej, szczególnie teraz, gdy Siri odeszła nie poradziłbym sobie. Co więc rzeknę, twoje zdrowie Novisiliel Kochana * Rzekł uśmiechając się szerzej i upijając kolejny łyk wina. *


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Novisiliel
Dama Grodu



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:28, 11 Gru 2006    Temat postu:

*Koniuszkami palców jednej dłoni dotknęła swego podbródka w zadumie przyglądając się teraz dowódcy. Zaklęła paskudnie w duchu i zagarnęła za ucho kosmyk włosów.*
-Czarować swymi słowami to umiesz..
*Mruknęła rozchylając wargi w krzywym uśmiechu. Wyciągnęła rękę w stronę dzbana, lecz nie chwyciła go, tylko zabębniła palcami o jego powierzchnię. Wyjrzała przez okno, podziwiając widok. W końcu nalała sobie wina do połowy kielicha i uniosła go wysoko*
-Jako i Twoje mój drogi Dowódco. Cobym nie musiała nigdy Twych obowiązków przejąć.
*Mrugnęła do niego upijając spory łyk.*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimorn
Dowódca Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornlad/Gród Karmadur

PostWysłany: Pon 23:40, 11 Gru 2006    Temat postu:

* Zaśmiał się radośnie tym razem. *
- Jako i Ty nimi czarować umiesz, wszak uczyłem się od Ciebie. * Rzekł patrząc jej roześmianymi oczami prosto w jej oczy. *
- Ale i samą sobą czar roztaczasz wokół. A obowiązki moje na moje barki złożone zostały i nie planuję ich na nikogo zrzucać, ale któż wie co się kiedy stanie. Pewniej jednak mała księżniczka podrośnie niż będę na Ciebie zmuszony moje obowiązki zepchnąć. Tako więc nie masz się co obawiać o to. A za pomyślność i rozwój Grodu z przynajmniej nie mniejszą niż obecnie załogą wypiję chętnie. * Zakończył odwzajemniając jej mrugnięcie i wznosząc kielich, po czym upił sporego łyka wina. *


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Novisiliel
Dama Grodu



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:55, 11 Gru 2006    Temat postu:

*Oparła podbródek na wierzchu dłoni. Zmrużyła trochę oczy i zamrugała kilka razy niewinnie.*
-Ja czaruję? Ależ skądże. Robię to zupełnie bezwiednie, taki już mój urok. Jeno innym współczuć muszę, że mój charakterek znosić muszą.
*Uśmiechnęła się złośliwie niszcząc poprzednią maskę niewinności. *
-Mała księżniczka..A komuż to przypadł… mhm… zaszczyt, tak, tak do dobre słowo… zaszczyt opiekowania się tą młodziutką dziewczynką?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimorn
Dowódca Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornlad/Gród Karmadur

PostWysłany: Wto 1:39, 12 Gru 2006    Temat postu:

- Zaszczyt... * Zmrużył lekko oczy patrząc na nią. Chwilę tak trwał z lekkim uśmiechem jakby delektując się tym słowem. *
- Tak, to bardzo dobre słowo. * Rzekł, po czym uśmiechnął się szerzej. *
- Nam przypadł. Na razie Beatrice się nią zajmuje, ale trzeba by jej pomagać. Pewnie znajdzie się więcej chętnych. Dobrzy ludzie tu mieszkający otaczający ją są mile widziani. Ale największy zaszczyt przypadł nam, którzy ją do Grodu sprowadziliśmy, choć może nie przywieźliśmy jej na własnych rękach. Tu jest jej dom, a domem opiekujemy się my. * Wyglądał coraz radośniej mówiąc to. Chwycił kielich podnosząc go do góry. *
- Zdrowie Dashei, małej księżniczki, dziecka lasu i Grodu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Novisiliel
Dama Grodu



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 1:48, 12 Gru 2006    Temat postu:

*Uniosła kielich i kilkoma dużymi łykami dopiła wino do końca. Zabębniła palcami o nóżkę naczynia.*
-Ładnie powiedziane. Jeno czekac i patrzeć, co z niej wyrośnie w takim miejscu, jakim jest nasz gród.. Wśród takich istot, jakie tutaj przebywają.
*Uśmiechnęła się chytrze do samej siebie i lekko dolną wargę przygryzła.*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimorn
Dowódca Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornlad/Gród Karmadur

PostWysłany: Wto 1:55, 12 Gru 2006    Temat postu:

* Również wychylił do końca kielich. Odstawiwszy go na stół uśmiechnął się do elfki. *
- Jakże co wyrośnie. Szlachetna dama. Nie może być inaczej skoro wychowywać się w Grodzie będzie, a za opiekunów Uzdowicielkę oraz elfkę będzie między innymi miała. Na dziś chyba mi wina wystarczy, teraz pozostaje mi alkoholu trochę ze łba wywietrzyć, a jutro trzeba ją odwiedzić. I może fechtunku zacząć uczyć. * Rzekł ostatnie zdanie mówiąć lekko oko przymrużąc. *


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Novisiliel
Dama Grodu



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 2:06, 12 Gru 2006    Temat postu:

*Pobladła nieco na wieść o tym, że będzie musiała się dzieckiem zajmować. Wyjrzała przez okno, jakby już jakową wyprawę dla siebie wymyślała. Odkaszlnęła i wyjęła z sakwy dwie monety, które z brzdękiem wrzuciła do pustego kielicha.*
-To będzie musiał być zaiste ciekawy widok jak kiedyś będziesz nauczał tą małą fechtunku.. Chyba aż znajdę trochę czasu by się wybrać i popatrzeć..
*Wykrzywiła wargi w uśmiechu. Przeciągnęła się odprężająco, wyginając swe ciało, aby kości rozprostować.*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nimorn
Dowódca Grodu



Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornlad/Gród Karmadur

PostWysłany: Wto 2:13, 12 Gru 2006    Temat postu:

* Roześmiał się na widok jej miny. *
- No dobrze, zwolnię Cię z zaszczytu przewijania małej, jeśli twe elfickie piękne ręce nie do takiej pracy stworzone. Jednak pewnego dnia sama pewnie będziesz zaskoczona jak bardzo przywiązanym można być do takiej osóbki. Kiedyś owszem, pewnie jakąś lekcję jej dam fechtunku, ale pewnikiem nie prędko to nastąpi. Tymczasem, jako rzekłem, trochę przewietrzyć czerep pójdę chyba. A Ty, zostajesz czy też gdzieś pójdziesz? * Rzekł wstając. *


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gród Karmadur Strona Główna -> Karczma Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 54, 55, 56  Następny
Strona 26 z 56

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin