Autor |
Wiadomość |
Mavair
Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Galimoru się przypętał...
|
Wysłany: Wto 18:53, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nie trzeba. Do studni żem wyszedł wam wody przynieśc troche, opijac was z wody nie będe a pic samemu troche smutno, chocby to tylko woda była...
*Tak mówiąc wyciągnął ręke z bukłakiem do karczmarza...*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Karczmarz
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:57, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Toć nie trza się było fatygować. * rzekł z wdzięcznością* - Daleko przeca nie ma.. Ale spocznijcie, wszak nie wypada cobyśta tak stali w progu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mavair
Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Galimoru się przypętał...
|
Wysłany: Wto 19:00, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Za waszą dobroc, należy się z tysiąc takich bukłaków...Ale to może zaczekac do jutra...* Parsknął śmiechem słysząc siebie...*
Przez miesiąc bym chodzic nie mógł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karczmarz
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:09, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
* Parsknął śmiechem słysząc dowcip* - Ano tak... Wtedy to do Beatrice po jakie siły by się udac trzeba było* puścił do niego oczko śmiejąc się głośno*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mavair
Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Galimoru się przypętał...
|
Wysłany: Wto 19:30, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nie znam tej Beatrice... Zechciej Karczmarzu więcej mi o niej opowiedziec...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karczmarz
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:40, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Beatrice? Nie znacie jej? * zaśmiał się klepiąc mocno dłonią gościa po plecach* - To może i dobrze. Beatrice to uzdrowicielka nasza... Cuda czynić potrafi... *znów się roześmiał* - Widać, iż jej pomocy nie potrzebowaliście...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mavair
Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Galimoru się przypętał...
|
Wysłany: Wto 19:42, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Kiedy miecz w lewej ręce, a kufel w prawej to i cały świat zwojowac mozna... A z waszym piwem jeszcze ze dwa razy *Rzekłszy to usiadł jak najbliżej szynkwansu*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karczmarz
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:47, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- A rację macie *zaśmiał się* - Spocznijcie. Pewnie głodni jesteście? *spytał gościa*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mavair
Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Galimoru się przypętał...
|
Wysłany: Wto 19:50, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
I pewnie... apetyt mam jak sto smoków... Dajcie mi kurczęcie a zapłata niemała będzie.Mówiąc to wyjął z sakiwki pare srebrnych monet...*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karczmarz
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:53, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Już wam niosę. Pewnie wyczuliście z daleka co żona moja gotuje... *zaśmiał się odchodząc na zaplecze po zamówione jadło*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mavair
Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Galimoru się przypętał...
|
Wysłany: Wto 19:54, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*Czekając na strawę, jął bawi się monetą...
Przemykała mu między palcami, by po chwili wirowac na knykciach...*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karczmarz
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:14, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
* Wrócił po chwili niosąc na tacy parujące jadło. Postawił półmisek na stole, a obok niego świeżo pieczony chleb. * - Smacznego Panie.. *rzekł skłoniwszy się, poczym zostawił gościa, by zjadł w spokoju*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mavair
Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Galimoru się przypętał...
|
Wysłany: Wto 20:16, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
*Podziękowawszy Karczmarzowi, najadł się do syta...
Zawołał go*
Pyszne tu jadło dajecie, w parze z piwem to iście boska uczta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karczmarz
Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:22, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Żona się ucieszy, że wam smakowało* zabrał półmiski ze stołu* - Zawsze tu zajrzeć możecie... A i jak żonie powiem, to jadło przednie dawac będzie... *zaśmiał się*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mavair
Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Galimoru się przypętał...
|
Wysłany: Wto 20:26, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wielkie dzięki za jadło przepyszne, ale czas już na mnie.
Może odwiedzę Beatrice, bo w kolanie mi strzyka z lekka...
*Zostawił srebrne monety na stole i wyszedł kłaniając się Karczmarzowi...*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|